„Robert wydał fortunę na randkę, a ja flirtowałam z kelnerem. Po pierwszym spojrzeniu widziałam, iż będzie mój”

zdrowie.kobieta.pl 2 tygodni temu
„Zaprosił mnie do piekielnie drogiej restauracji. Zależało mu, żeby zrobić na mnie wrażenie. W trakcie randki zupełnie straciłam koncentrację na tym, co do mnie mówił. W mojej głowie kłębiły się wyłącznie myśli o cudownych oczach przystojnego chłopaka, który nas obsługiwał”.
Idź do oryginalnego materiału