Rezerwat Wolica – triasowe skały i niezwykły zbiornik wodny

tymrazem.pl 1 rok temu
Zdjęcie: rezerwat Wolica


W całym regionie świętokrzyskim trafić możemy na różne formy ochrony przyrody. Rezerwat Wolica jest jedną z nich, a przyjemna i spokojna okolica w połączeniu z walorami naukowymi sprawia, iż corocznie odwiedzają go turyści poszukujący „czegoś innego” niż klasyka.

Lokalizacja i dojazd

Rezerwat Wolica zlokalizowany jest około 25 kilometrów od Kielc (województwo świętokrzyskie, gmina Chęciny). Na mapach Google figuruje jako Rezerwat przyrody w Siedlcach, ale oficjalną nazwą jest Rezerwat Wolica (rezerwat leży częściowo na terenie wsi Siedlce).

Pomimo nie tej nazwy to prowadzi on na miejsce tam, gdzie trzeba. Samochód musicie zostawić przy drodze (ul. Siedlecka) i przejść około 200 metro w kierunku wschodnim. Naokoło rezerwatu jest ścieżka, którą możecie się poruszać, aczkolwiek w niektórych momentach zarosła ona porządnie.

Rezerwat znajduje się na trenie Geoparku Świętokrzyskiego UNESCO.

O rezerwacie

Rezerwat Wolica powstał w 2000 roku i zajmuje powierzchnię 2,81 hektara. Jest to rezerwat przyrody nieożywionej, a przedmiotem ochrony jest profil skał triasu, o którym za chwilę. Znajduje się on w dawnym kamieniołomie, w którym zgromadziła się woda opadowa (nie jest on zasilany wodami rzecznymi). Kamieniołom w tym miejscu działał w do połowy XX wieku, a później eksploatacja została wstrzymana.

Dokumentem powołującym tę formę ochrony przyrody było Rozporządzenie Woj. Święt. 51/2000 z 6.04.2000; Dz. Urz. Woj. Święt. 20/2000, poz. 148 z 14.04.2000.

Geologia

Walory geologiczne sprawiły, iż w dawnym kamieniołomie w Wolicy powstał rezerwat. Odsłaniają się tam skały środkowego triasu, które tworzą rozległy i najbardziej kompletny profil tego okresu w regionie. Dzisiaj część z tych skał (najstarsze) znajdują się pod powierzchnią wody. Najtańsze osady znajdziecie w północnej części kamieniołomu. Są to tzw. wapienie gruzłowe.

W wapieniach i wapieniach marglistych, które głównie występują w tym miejscu, znajdziemy różnego rodzaju skamieniałości. Wśród których, na uwagę zasługuję ramienionogi, ślimaki czy krynoidy. Rzadziej, ale były odnotowywane również łodziki, amonity czy szczątki ryb.

Skały w rezerwacie są już dość mocno zarośnięte przez roślinność, ale przez cały czas da się znaleźć bez problemu odsłaniające się fragmenty. Pamiętajcie, iż jest to rezerwat i pozyskiwanie skał na jego terenie jest zabronione.

Co na miejscu i w okolicy?

Na miejscu czeka na Was urokliwy zbiornik wodny otoczony drzewami i krzewami. Ja trafiłem na wyjątkowo ładną, wiosenną pogodę – myślę, iż w jesiennych i deszczowych warunkach tego uroku może być nieco mniej.

Jeżeli chcecie przejść na około rezerwatu, to weźcie buty inne niż japonki bo czasem ścieżka jest zarośnięta. Trochę zabrakło mi oznaczeń lub jakiejś tablicy informacyjnej, a zrobienie niewielkiej platformy widokowej na szczycie myślę, iż dodałoby miejscu uroku i wartości. Dzisiaj, zza drzew nie zawsze widać wszystko.

Jeżeli rezerwat Wolica nie jest dla Was wystarczającym powodem do wyjazdu w te strony, to pamiętajcie, iż region ten ma sporo innych, ciekawych obiektów. Niedaleko rezerwatu przepływa i meandruje Czarna Nida, która wygląda w tym regionie pięknie. W samej Wolicy jednym z najbardziej znanych obiektów zabytkowych jest to, co pozostało z Willi Hemplów z 1910 roku. Podczas naszej wizyty w tym miejscu kilka lat temu wyglądała źle, więc myślę, iż niestety sytuacja nie poprawiła się.

Niedaleko mamy także Muzeum Wsi Kieleckiej w Tokarni. Ten wyjątkowy skansen zrobi wrażenie na małych i dużych. o ile jesteście fanami historii, to zajrzyjcie także do Sobkowa. Znajdujące się tam ruiny fortalicji to przyjemne miejsce do zwiedzenia. W Sobkowie czeka też na Was nieco zapomniany cmentarz żydowski.

Warto odwiedzić rezerwat Wolica?

Jeżeli porównamy rezerwat Wolica choćby do kieleckiej Kadzielni, to jest to niewielka atrakcja, ale jest to miejsce interesujące pod względem naukowym (geologicznym) oraz położone nieco na uboczu. o ile traficie na kwitnące kwiaty czy drzewa lub pięknie ubarwione jesienne liście to możecie być pewni, iż miejsce Wam się spodoba.

Z racji niedalekiej odległości od Kielc myślę, iż to dobra opcja na krótką wycieczkę, aby odkryć coś nowego!

Idź do oryginalnego materiału