No to dopiero przełom w technologii noszonej! Naukowcy opracowali soczewki kontaktowe z funkcją noktowizji, dzięki którym będziemy widzieć wyraźnie choćby w kompletnych ciemnościach.
W przeciwieństwie do nieporęcznych gogli czy kamer, te ultracieńkie soczewki idealnie współpracują z okiem. Dzięki zaawansowanym nanomateriałom wykrywają podczerwień i przekształcają ją w widzialny obraz, pozwalając noszącemu swobodnie poruszać się po słabo oświetlonych miejscach. To prawdziwy skok w porównaniu do tradycyjnych rozwiązań wygodniejszych i bez konieczności trzymania czegokolwiek w rękach.
Zastosowań jest mnóstwo. Od zwiększenia bezpieczeństwa nocnych pracowników czy ratowników po nowe możliwości w eksploracji i ochronie te soczewki mogą odmienić nasze podejście do ciemności. choćby w codziennym życiu, gdy idziemy słabo oświetloną ulicą albo mamy awarię prądu, nie będzie już problemu.
Ale to nie tylko praktyczne korzyści. Ten wynalazek pokazuje, jak inżynieria może wzmacniać ludzkie zmysły w sposób, który jeszcze niedawno wydawał się niemożliwy. Granica między naturą a technologią zaczyna się zacierać.
Badania trwają, więc soczewki pewnie będą jeszcze doskonalsze z lepszą jasnością, zasięgiem i elastycznością. To dopiero początek ery, w której nasze postrzeganie będzie rozszerzone, a ciemność przestanie być tajemnicą.















