Removing makeup - Garnier vs Eveline, what's better? || Usuwanie makijażu - Płyn micelarny Garnier czy Eveline, co lepsze?

fashionlikealife.blogspot.com 7 lat temu

Płyn micelarny z olejkiem to idealny preparat do demakijażu, który jednocześnie jest łagodny dla naszej cery i szybko, skutecznie oczyszcza ją. Tylko z jakiej firmy wybrać produkt, aby się nie rozczarować? Pod lupę wzięłam firmę Garnier i Eveline cosmetics. Na początku kilka słów o działaniu powyższych preparatów.


Płyn micelarny Garnier zawiera olejek arganowy oraz witaminę E, które odżywiają, koją oraz sprawiają, iż nasza skóra staje się miękka. Usuwa wodoodporny makijaż, nadaje się do każdego rodzaju skóry, choćby wrażliwej, nie uczula.
Cena - ok. 21 zł (Rossmann)


Moja opinia. Płyny micelarne z firmy Garnier nie są da mnie nowością, ponieważ byłam zadowolona z preparatu do skóry wrażliwej (różowy). Bez zastanowienia kupiłam "nowość" z olejkiem arganowym. Usuwanie makijażu zabiera mniej czasu, szczególnie oczu, nie wymaga mocnego pocierania ich, jednocześnie nawilżając wrażliwe miejsca. Na skórze pozostawia delikatną powłokę, która szybko się wchłania. Nie podrażnia, nie powoduje zaczerwienienia oczu, nie ma tłustej konsystencji. Przed każdą aplikacją należy wymieszać obie fazy.

Po wymieszaniu



Płyn micelarny 2w1 Eveline cosmetics to połączenie oczyszczającego płynu micelarnego i odżywczego serum olejkowego. Intensywnie odżywia skórę, nawilżając ją, podczas usuwania choćby wodoodpornego makijażu. Łagodzi podrażnienia, wzmacnia rzęsy i stymuluje ich wzrost. W składzie znajdują się trzy olejki - arganowy, rycynowy oraz awokado, a wyciąg ze świetlika redukuje zaczerwienienia występujące w okolicy oczu, natomiast keratyna wzmacnia, zwiększa gęstość i długość rzęs.
Cena - ok. 13 zł (Rossmann)


Moja opinia. Po wstrząśnięciu bardzo gwałtownie się rozwarstwia, podczas każdego nasączania wacika należy wstrząsnąć butelką, otwierać i wylewać, co powoduje rozlewanie się preparatu po bokach, powodując powstawanie tłustej warstwy na butelce i na wszystkim dookoła. Radzi sobie z usuwaniem podkładu, różu, jednak z oczami ma mały problem. Zamiast rozpuszczać tusz do rzęs powoduje jego kruszenie się. Wymaga większej ilość pocierania oczu, przy czym u mnie wywołał podrażnienie i zaczerwienienie pomimo zapewnień producenta, iż jest do skóry wrażliwej. Na twarzy pozostawia efekt "tłustej maski", której nie jestem fanką i muszę od razu zmywać ją tonikiem lub innym płynem micelarnym, ponieważ woda słabo sobie z nią radzi. Zmywa makijaż, więc spełnia swoje funkcje.

Po wymieszaniu



Podsumowanie. Płyny micelarne, które usuwają trudny makijaż, przy czym nawilżają naszą skórę mają u mnie ogromny plus, więc chętnie do nich wracam. Firma Garnier pozytywnie mnie zaskoczyła i jest to dla mnie numerem jeden w usuwaniu makeup'u. Nawilża skórę, która w moim przypadku jest wysuszona matującymi kosmetykami. Zmywanie twarzy już nie jest czasochłonne, nie wymaga ode mnie dużej ilości pocierania oczu, które są wrażliwe na różne preparaty. Płyn micelarny z serum olejkowym Eveline według mnie jest do poprawy. Największy dla mnie minus za tłustą warstwę na skórze, którą ciężko jest usunąć i wymaga użycia innych kosmetyków. Może dla osób z bardzo suchą skórą będzie to bardzo fajny kosmetyk, jednak u mnie się nie sprawdził. Zmywa makijaż, więc spełnia swoje zadanie, jednak nie sięgnę już po ten produkt.
Używacie powyższych kosmetyków do usuwania makijażu, czy może wolicie mleczka? Jakie są Wasze ulubione firmy płynów micelarnych? Czekam na Wasze opinie w komentarzach,
Enjoy!
Zapraszam @fashionlikealife

Idź do oryginalnego materiału