Red lips

spodnie/trousers: Bershka

żakiet/blazer: Orsay

bluzka/top: Massimo Dutti

torebka/bag: Michael Kors

buty/flats: Zara

Mocny makijaż to nie jest jeden z moich znaków rozpoznawczych, ale tym razem zupełnie oddałam się w ręce Helen, która chyba chciała poeksperymentować. Co do stylizacji, jeansowy komplecik wydaje mi się idealny na codzień, wygodny, a poprzez odpowiednie dobranie kolorów może być też choćby elegancki. a Wy co o nim sądzicie?:)

Strong make up is not one of my signature looks, but this time I let Helen do whatever she wished, but to be honest I totally love the colour of the lips - need to find that lipstick! The outfit is pretty straightforward, blazer and trousers are kept in a jeans tone - it's a perfect definition of a casual look. If put together with heels instead of flats it might have been even quite elegant. Let me know what you think!:)