Raport PKO Ubezpieczenia: Dobrostan Polek 2025. Jak dzisiaj czują się kobiety?

raportcsr.pl 4 godzin temu

Tylko 4,5% kobiet w Polsce deklaruje bardzo wysoki dobrostan, a aż 90% przyznaje, iż codziennie odczuwa presję, by dawać radę – zawsze i we wszystkim. To nie oznaka słabości, ale znak czasów i skala wyzwań, z jakimi mierzą się współczesne Polki. Pierwszy społeczny raport PKO Ubezpieczenia „Dobrostan Polek 2025. Jak dzisiaj czują się kobiety?” odsłania ich codzienność – emocjonalną, fizyczną i społeczną – pokazuje, iż za statystykami kryją się prawdziwe historie i potrzeby.

Kobiecy dobrostan: balans czy balansowanie na krawędzi?

Raport Dobrostan Polek 2025 powstał na podstawie ogólnopolskiego badania przeprowadzonego w maju 2025 r. przez agencję SW Research. W badaniu wzięło udział ponad 1000 kobiet w wieku od 18 do 75 lat. W oparciu o wyniki badania powstał Indeks Dobrostanu Polek – unikalne narzędzie, które łączy twarde dane z autentycznymi emocjami i codziennymi doświadczeniami kobiet. W raporcie możemy nie tylko zobaczyć, jak kobiety się czują, ale też zrozumieć, czego potrzebują i gdzie dziś najbardziej brakuje im wsparcia.

Indeks Dobrostanu to holistyczna miara, która łączy subiektywną ocenę:

  • samopoczucia,
  • komfortu fizycznego,
  • poziom stresu,
  • presji,
  • poczucie życiowego spełnienia.

– Dzięki tym pięciu składnikom zyskujemy całościowy obraz tego, jak kobiety funkcjonują na co dzień. Wyniki pokazują, iż tylko 4,5% kobiet w Polsce doświadcza bardzo wysokiego poziomu dobrostanu. 15,6% funkcjonuje na jego niskim poziomie, zmagając się z przeciążeniem, stresem i brakiem przestrzeni dla siebie. Większość – aż 63% – balansuje w strefie umiarkowanej równowagi. To oznacza, iż choć dają sobie radę, często brakuje im zasobów, by poczuć się naprawdę dobrze – tłumaczy Karolina Liberka, strateżka, badaczka i Head of Strategy and Innovation w Garden of Words Group.

Jak podkreśla Ewa Kapacka, Dyrektorka Biura Marketingu i PR PKO Ubezpieczenia – liczby w raporcie to tylko część opowieści. Równie istotne są emocje oraz codzienne strategie, które kobiety wypracowują, często wbrew trudnym okolicznościom. – Kobiety doskonale wiedzą, co mogłoby poprawić ich samopoczucie, ale nie zawsze mają czas, przestrzeń czy wsparcie, aby to wdrożyć – mówi Ewa Kapacka.

– Dlatego dla nas ważne było, aby naprawdę wsłuchać się w głos Polek – kobiet w różnym wieku, z różnych środowisk, ról społecznych i zawodowych, z mniejszych miejscowości i dużych miast. Chciałyśmy uchwycić, z czym mierzą się na co dzień i stworzyć możliwie pełny obraz ich dobrostanu. Tylko na podstawie takiej diagnozy możemy dalej projektować realne, wspierające działania dla kobiet – jak te, które rozpoczęliśmy w ramach cyklu warsztatów Balance Space. Mamy też wielką nadzieję, iż każda Polka znajdzie w tym raporcie cząstkę siebie i inspirację do tego, aby zadbać o swój dobrostan – niezależnie od tego, w jakim jest wieku i na jakim etapie życia się znajduje – dodaje Ewa Kapacka.

Macierzyństwo pod presją. Kobiety nie mają kiedy zatroszczyć się o siebie

Z danych w raporcie wynika, iż matki doświadczają szczególnie silnego przeciążenia. Dbałość o siebie nie jest dla nich praktyką regularną, ale raczej odświętną. Jedynie co czwarta matka znajduje czas, aby zatroszczyć się o siebie w sposób ciągły. Przestrzeń osobista niemal nie istnieje – ponad 80% badanych matek deklaruje brak czasu tylko dla siebie. Co więcej, jedynie 40% z nich ma poczucie wpływu na swoje życie.

Matki najczęściej funkcjonują w trybie zarządzania kryzysem, gdzie potrzeby dzieci i domowników są na pierwszym planie. Tymczasem kobiety, które nie mają dzieci częściej deklarują, iż potrafią kształtować swoje życie na własnych zasadach. W przypadku matek skala stresu jest wyraźnie wyższa – sięga poziomu 4,2 w pięciopunktowej skali – i znacznie przewyższa tę raportowaną przez kobiety, które nie mają dzieci.

Psycholożka Magdalena Chorzewska zwraca uwagę, iż za ten stan nie odpowiadają indywidualnie kobiety, ale społecznie usankcjonowany mechanizm. – Kobiety są przyzwyczajone do stawiania siebie na końcu listy potrzeb – najpierw dzieci, partner, obowiązki, dopiero potem, jeżeli w ogóle, czas na regenerację – podkreśla ekspertka. Przypomina także, iż wiele kobiet odczuwa wyrzuty sumienia, kiedy odpoczywa, co wynika z głęboko zakorzenionych przekonań o obowiązkowości i idealnym obrazie matki.

Spokój przychodzi po 60-tce

Alarmujące wskaźniki najniższego poziomu dobrostanu obserwujemy wśród najmłodszej grupy ankietowanych. Kobiety w wieku od 18 do 24 lat często czują się starsze psychicznie niż wynikałoby to z ich metryki, a spora większość – aż 82% – odczuwa ogromną presję, by poradzić sobie ze wszystkim. Choć mają świadomość, czym jest dobrostan, nie posiadają narzędzi, aby go realizować.

Z kolei kobiety w wieku 35–54 lat zmagają się z kumulacją ról i obowiązków. To moment, w którym często pojawia się refleksja nad jakością życia i pierwsze sygnały wypalenia. Wiele z nich mówi o tym, iż wiedzą, co musiałyby zmienić, ale nie mają kiedy tego zrobić. Wśród kobiet w wieku 45–54 lat dominuje poczucie marginalizacji i trwania w trybie opiekunki. Dobrostan przestaje być celem – schodzi na dalszy plan, ustępując miejsca przetrwaniu.

Paradoksalnie, najwyższy poziom psychicznej równowagi obserwuje się u kobiet 65+, które – mimo fizycznych ograniczeń – wykazują dużą odporność emocjonalną, dystans do życia i umiejętność odpuszczania. Jak mówią same badane, nie muszą już nikogo zadowalać. To doświadczenie życia w rytmie codziennych małych przyjemności, nie zaś w pogoni za standardami.

Nie stać mnie na odpoczynek

Choć mówi się, iż pieniądze nie dają szczęścia, dane z raportu pokazują, iż to one tworzą warunki, w których dobrostan staje się możliwy. Kobiety zarabiające poniżej 3000 zł netto często funkcjonują w trybie przetrwania – 78% z nich czuje się przeciążona obowiązkami, tylko 11% korzystało z pomocy psychologicznej, a jedynie 18% znajduje codziennie czas dla siebie.

Wraz ze wzrostem dochodu rośnie poczucie sprawczości, dostęp do terapii i przestrzeń na odpoczynek. Po przekroczeniu progu zarobków 5000 zł rośnie poczucie wpływu i sprawczości, pojawia się też większa dostępność terapii oraz rytuałów self-care.

Dochody powyżej 7000 zł netto – wiążą się z najwyższym poczuciem autonomii, najniższym stresem i regularnym czasem na odpoczynek. W tej grupie psychoterapia staje się świadomym wyborem, a nie ratunkiem. Choć wysoki poziom zasobów finansowych sam w sobie nie gwarantuje poczucia równowagi, to ich brak bardzo gwałtownie ogranicza możliwości dbania o siebie i podważa dobrostan. To pokazuje, iż wspieranie kobiet powinno obejmować nie tylko emocje, ale i realne warunki życia podkreśla dr Joanna Heidtman, psycholożka i ekspertka w obszarze zachowań społecznych.

Związek? Tylko wspierający

Raport PKO Ubezpieczenia pokazuje, iż o dobrostanie decyduje nie tyle fakt bycia w relacji, ile jej jakość. Kobiety w formalnych związkach częściej czują się psychicznie stabilne. Aż 27% z nich deklaruje wysoki poziom dobrostanu, co może wynikać z większego poczucia bezpieczeństwa, przewidywalności i podziału codziennych obowiązków. Jednak obecność partnera nie zawsze chroni przed poczuciem osamotnienia. Tylko 4% kobiet w relacjach nieformalnych określa swój dobrostan jako wysoki.

Z kolei singielki, choć rzadziej doświadczają codziennej bliskości, częściej cenią swoją niezależność i lepiej rozumieją własne potrzeby – w tej grupie 9,5% deklaruje wysoki dobrostan. – Relacja to nie status, ale jakość więzi. Samotność w duecie boli bardziej niż samotność w pojedynkę – mówi Magdalena Chorzewska.

Wieś, miasto, metropolia – różne miejsca, ten sam brak przestrzeni dla siebie

Choć wydaje się, iż duże miasta dają większe szanse na dobrostan, raport pokazuje bardziej złożony obraz. Na wsi relacje społeczne są silne, ale często dotyczą jedynie praktycznego wsparcia – np. pomocy w załatwieniu spraw czy obowiązkach domowych. Emocje wciąż bywają tam tematem tabu, a tylko 14% mieszkanek wsi korzysta z pomocy psychologicznej, mimo iż niemal połowa deklaruje, iż chciałaby mieć do niej dostęp.

W małych miastach problemem jest lęk przed oceną – kobiety boją się mówić o swoich trudnościach. W metropoliach z kolei dominują samotność i przeciążenie – mimo dostępności usług. Tempo życia, rozproszone relacje i presja sukcesu sprawiają, iż kobiety czują się zagubione w tłumie. – Dobrostan psychiczny wymaga nie tylko infrastruktury, ale kulturowej zgody na mówienie o emocjach. W wielu środowiskach normy społeczne wciąż wymuszają milczenie, obowiązkowość i perfekcjonizm – zauważa psycholożka dr Joanna Heidtman.

Kobiety o dobrostanie. Premiera raportu i kobiecy głos w PKO Rotundzie

Premiera raportu Dobrostan Polek 2025. Jak dzisiaj czują się kobiety? odbyła się 30 czerwca 2025 r. w PKO Rotundzie. W wydarzeniu wzięły udział m.in. psycholożki Magdalena Chorzewska i dr Joanna Heidtman, przedstawicielki PKO Ubezpieczenia i inicjatywy Bank Kobiet w PKO Banku Polskim. Centralnym punktem programu był panel dyskusyjny pt. „Między presją a spokojem – jak naprawdę czują się dziś Polki?”, w którym głos zabrała m.in. Natalia Kukulska – artystka i autorka płyty Dobrostan. Jej osobista perspektywa dopełniła rozmowę o emocjach, codziennych wyzwaniach i potrzebie większej troski o kobiecy dobrostan.

Strona raportu PZU Ubezpieczenia

Pobierz cały Raport „Dobrostan Polek 2025. Jak dzisiaj czują się kobiety?”

PKO_Ubezpieczenia_Raport_Dobrostan Kobiet 2025

O PKO Ubezpieczenia

PKO Ubezpieczenia należy do Grupy PKO Banku Polskiego – jednej z największych grup finansowych w Europie Środkowo-Wschodniej. Cele biznesowe ubezpieczyciela wynikają ze strategii Grupy PKO Banku Polskiego, która zakłada umacnianie pozycji lidera w rozwoju bancassurance w Polsce. W perspektywie najbliższych lat PKO Ubezpieczenia planuje konsekwentnie zwiększać udziały rynkowe i dzięki ścisłej współpracy z PKO Bankiem Polskim znaleźć się w czołówce ubezpieczycieli na krajowym rynku. Ubezpieczyciel obsługuje ponad 1,9 mln polis.

Źródło: PKO Ubezpieczenia

Idź do oryginalnego materiału