Ranna i zapłakana przez pomyłkę weszła do metra. "Zabrakło ludzkiej życzliwości"
Zdjęcie: Przykry incydent w warszawskim metrze
Zamiast do apteki, przypadkowo trafiła na peron warszawskiego metra. Tam, zamiast pomocy, której potrzebowała, została wychwycona przez kontrolerów biletów i ukarana mandatem w wysokości 200 zł za brak skasowanego biletu. Ranna i zapłakana turystka z Chin czuła się bezsilna. Interwencja innej pasażerki na nic się zdała. "Zabrakło zwykłej ludzkiej życzliwości i zrozumienia" — skomentowała. Pracownicy ZTM byli jednak nieugięci.