Panama to kraj będący naturalnym łącznikiem Ameryki Północnej i Południowej. Położona między Morzem Karaibskim a Oceanem Spokojnym, graniczy z Kostaryką i Kolumbią. Nic dziwnego, iż zajmuje szczególne miejsce w sercu Eweliny - na turystów czeka tu różnorodność krajobrazów i iście rajskie widoki.
REKLAMA
Zobacz wideo Pojechałam pierwszy raz i przepadłam. Pokażę wam Maltę, jakiej nie znacie
Z czego znana jest Panama? "Kraj, który ma dosłownie wszystko"
Ewelina Gac po raz pierwszy poleciała do Panamy w 2024 roku. We wpisie opublikowanym na swoim blogu pisała, iż dwa tygodnie minęły jej jak jeden dzień, a w drodze powrotnej zastanawiała się, czy jeszcze tam wróci. Okazało się, iż tak. Panama zauroczyła ją do tego stopnia, iż zaczęła podróżować tam regularnie. w tej chwili pracuje stamtąd zdalnie, przyleciała w październiku i planuje zostać do stycznia.
- Panama jest małym krajem, który ma dosłownie wszystko. Są tu przepiękne plaże, zarówno od strony Morza Karaibskiego, jak i Pacyfiku. Można jednego dnia rano być na Karaibach, a po południu oglądać zachód słońca nad Oceanem Spokojnym - zdradziła. Urzekły ją tu nie tylko rajskie plaże, ale także las deszczowy, tropikalne rośliny, wulkany i górskie tereny, które ukazują zupełnie inne oblicze kraju. Podróżując po Panamie, można natknąć się również na wiele egzotycznych zwierząt, takich jak iguany, leniwce, tukany czy kolorowe papugi.
- Niezliczona liczba stworzeń, które normalnie oglądamy tylko w książkach albo w dokumentach. I właśnie to mnie zachwyca: w jednym małym kraju masz tak wiele światów naraz - powiedziała. - A dla mnie tym, co jest naprawdę wyjątkowe w Panamie, to takie poczucie luzu, spokoju, tego, iż naprawdę nie muszę się nigdzie śpieszyć. Tutaj mogę zwolnić i nic się nie stanie - dodała.
Czy warto jechać do Panamy? Na miejscu nie brakuje zaskoczeń
Panama to także miejsce, które zaskakuje na każdym kroku. Ewelina zwróciła uwagę m.in. na ogromną różnorodność i kontrasty. - Z jednej strony na wsiach życie płynie powoli, w swoim rytmie. A z drugiej strony mamy Panama City jest niezwykle zurbanizowane, pełne nowoczesnych wieżowców, dynamiczne, szybkie - zauważyła.
Zaskoczył ją również klimat, bo choć Panama kojarzy się z tropikalnymi upałami, w niektórych regionach potrafi zrobić się naprawdę chłodno. - Kiedy zatrzymałam się w okolicach Boquete, bliżej Cerro Punta, w nocy temperatura spadała tak bardzo, iż w nocy rozpaliliśmy w kominku, a ja musiałam dokupić sobie kurtkę. W życiu bym nie pomyślała, iż w Panamie będę chodzić w cieplejszych ubraniach - powiedziała.
Intrygujące może być także to, jak ogromne znaczenie Panamczycy przywiązują do swojej kultury. Nasza rozmówczyni podkreśla, iż mieszkańcy naprawdę kochają tradycję, co widać na każdym kroku. W licznych lokalnych świętach, celebracji historii poszczególnych regionów i żywym folklorze.
Świętowanie w Panamie.Fot. Ewelina Gac
Opowiada też, iż jednym z największych zaskoczeń okazał się dla niej sposób, w jaki Panama obchodzi niepodległość. Listopad upływa tam pod znakiem nieustającego świętowania: ulicami przechodzą parady, słychać muzykę na żywo, realizowane są pokazy, a flagi pojawiają się dosłownie wszędzie. Każda część kraju celebruje po swojemu, a radosne wydarzenia realizowane są nie jeden dzień, ale cały miesiąc. - choćby jak poszłam otworzyć konto w banku, to tam zaczęły się tańce, grała muzyka, a na końcu były przekąski. Konta nie otworzyłam, bo po wszystkim wszyscy poszli na obiad. Ja też - dodała.
Czy w Panamie jest tanio? "Może być naprawdę przyjazna dla portfela"
Ewelina przyznaje, iż trudno jej jednoznacznie określić koszt wyjazdu. Regularnie tam wraca i nigdy nie podliczała wydatków "w tak precyzyjny sposób", zwłaszcza iż tym razem została na kilka miesięcy. Zaznacza jednak, iż Panama nie należy do najtańszych państw Ameryki Łacińskiej, choć jednocześnie da się tam podróżować w sposób rozsądny i przyjazny dla budżetu.
- jeżeli jemy w lokalnych restauracjach (tzw. fondas), to Panama jest naprawdę przyjazna dla portfela. Ale jeżeli wybieramy restauracje o wyższym standardzie, szczególnie w Panama City, to ceny robią się zupełnie inne. W takich miejscach obiad to już 50-100 zł - podkreśliła.
PanamaOtwórz galerię
Podaje też przykładowe ceny, zaznaczając, iż na co dzień można płacić tam dolarami amerykańskimi, a lokalna waluta (balboa) ma ten sam przelicznik. Dodaje, iż w tej chwili słabszy dolar sprawia, iż dla Polaków jest nieco taniej. Orientacyjne koszty wyglądają następująco: obiad w lokalnej restauracji to 20-40 zł, w lepszej od 50 zł wzwyż. Kawa kosztuje 8-15 zł, przejazd Uberem po mieście 10-30 zł, a noclegi wahają się od 120 do 300 zł w zależności od standardu i lokalizacji.
Zwraca uwagę również na to, iż wyprawy na wyspy, takie jak San Blas czy Bocas del Toro, są droższe, głównie ze względu na logistykę i transport, które stanowią sporą część kosztów.
Jak dostać się do Panamy z Polski? Już od 2,5 tys. zł w dwie strony
Ewelina wyjaśnia, iż najwygodniej dostać się do kraju, lecąc do Panama City na lotnisko Tocumen, z jedną przesiadką - najczęściej w Amsterdamie lub Frankfurcie. Podkreśla, iż szczególnie poleca połączenia KLM ze względu na bardzo dogodne godziny lotów. Z kolei najkorzystniejsze cenowo okazują się często rejsy linii Condor Airlines, gdzie bilety w dwie strony można znaleźć już od około 2,5 tys. zł.
- Kraj nie jest zalany masową turystyką i rzadko spotyka się tu osoby z Polski. Od grudnia/stycznia trwa pora sucha, najlepszy czas na odwiedzenie Panamy, jak chcemy dużo słońca. A temperatura jest taka sama przez cały rok - podsumowała. Czy Panama to kierunek, który chciałbyś/abyś odwiedzić? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
