Malediwy to iście bajkowy kierunek słynący z pięknych plaż o jasnym piasku, wody we wszystkich odcieniach błękitu, urokliwych lagun, bujnej i soczyście zielonej roślinności oraz licznych atrakcji. Wielu osobom kojarzą się też z domkami położonymi kawałek od brzegu, połączonymi charakterystycznymi kładkami. Od zawsze utożsamiane były z luksusowymi, rajskimi wakacjami. Niedawno ponownie zrobiło się o nich głośno, jednak tym razem nie ze względu na bogatą ofertę dla odwiedzających, a wprowadzony zakaz.
REKLAMA
Zobacz wideo "Fuj", "To smutne". Pokazaliśmy efekt sprzątania plaży
Co jest zakazane na Malediwach? Młodzież więcej nie kupi tytoniu
Malediwy zdecydowały się na radykalny krok. W sobotę 1 listopada ministerstwo zdrowia archipelagu ogłosiło, iż wprowadzony zostaje absolutny zakaz palenia dla osób urodzonych po 1 stycznia 2007 roku. Tym samym stały się pod tym względem pierwszym krajem na świecie, który podjął decyzję o zabronieniu całemu młodemu pokoleniu sięgania po papierosy. Jak informuje portal bbc.com, ministerstwo oświadczyło, iż nowa zasada "odzwierciedla silne zaangażowanie rządu w ochronę młodych ludzi przed szkodliwym wpływem tytoniu".
Co jest zakazane na Malediwach?Malediwy. Fot. pexels / asadphoto
Zaledwie w zeszłym roku na archipelagu wprowadzono zakaz waporyzacji, a dokładniej zabroniono importowania, sprzedaży, posiadania, dystrybucji oraz używania papierosów elektronicznych i produktów do waporyzacji. Co istotne, bez względu na wiek, co również było podyktowane m.in. dobrem młodszych osób, które miałyby być "pokoleniem wolnym od tytoniu". Ahmed Afaal, czyli wiceprzewodniczący rady ds. kontroli tytoniu na Malediwach, potwierdził, iż był to dobry i istotny krok. Jego zdaniem "nowe, stylowe gadżety to taktyka branży, mająca na celu zachęcenie młodych pokoleń do wpadnięcia w nałóg".
Nowe zasady dotyczą także turystów. "Ludzie nie przyjeżdżają na Malediwy"
Zakaz wprowadzony w sobotę dotyczy wszystkich rodzajów tytoniu, a wraz z jego wprowadzeniem sprzedawcy detaliczni są zobowiązani do jego przestrzegania. Oznacza to, iż przed sprzedaniem jakichkolwiek papierosów będą musieli weryfikować wiek kupującego. Co istotne, dostosować się do niego będą musieli także podróżni przybywający na archipelag. Czy taka decyzja może wpłynąć na turystykę? Zdaniem Afaala, niekoniecznie. - Ludzie nie przyjeżdżają na Malediwy, bo mogą palić. Przyjeżdżają dla plaż, dla morza, dla słońca i dla świeżego powietrza - stwierdził. Dodał też, iż wedle prognoz, w przyszłym roku liczna odwiedzających wyspy przekroczy 2 miliony.
Warto wspomnieć, iż w przeszłości na podobny pomysł wpadły władze Nowej Zelandii. W planach było regularne podnoszenie wieku, od którego można by było zakupić papierosy. Jak przypomina tvn24.pl oznaczałoby to, iż osoby urodzone po 1 stycznia 2009 roku nie mogłyby ich nabyć wcale. Ostatecznie jednak pomysł został porzucony w 2023 roku po tym, jak władzę objął nowy rząd. Co sądzisz o zakazie wprowadzonym na Malediwach? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.






