Wrzesień to u nas w domu czas umilania sobie powrotu do pracy i szkoły na różne sposoby. Jednym z nich są racuchy z cynamonem. Ja nazywam je cynamonkami z patelni. Oszczędzam czas w kuchni, a i tak wszyscy są zadowoleni. Placuszki są puchate i solidnie wyrośnięte - w połowie drogi do klasycznych bułeczek, a zdobi je piękny "ślimaczek" z masy cynamonowej.