"Pytanie 'dlaczego' cały czas jest we mnie. Choć dziś jestem już pogodzony z tym, co się stało"

weekend.gazeta.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Bartłomiej Topa. (Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl)


- Chodziłem na castingi, przesłuchania i nie byłem wybierany. Myślałem: w porządku, ktoś inny miał cechy idealne do tej roli. Nie czuję zazdrości czy żalu, iż dla mnie wtedy nie było miejsca. Jestem pogodzony z tym, co przynosi życie. Mam zgodę na siebie - mówi Bartłomiej Topa. Do kin właśnie wchodzi film "Innego końca nie będzie", w którym możemy go oglądać.
Idź do oryginalnego materiału