Pyszne Historie na Rynku w Opolu pojawią się po ponad dwóch latach działalności przy sąsiedniej ulicy Koraszewskiego. Twórcy tego miejsca to Opolanie: małżeństwo Anny i Adama Bilików. Choć oboje ukończyli studia prawnicze, to przez lata pracowali w biznesie. A po pandemii stworzyli własny lokal.
W nowej lokalizacji jest zdecydowanie więcej miejsca. Poza główną częścią knajpki, jest też osobna mniejsza sala z jednym dużym stołem.
Właściciele Pysznych Historii postawili na pastelową grę kolorów urządzając nowe wnętrze od podstaw. Intencją twórców było połączenie luzu z elegancją. Ścianę zdobią także zdjęcia aktorów i ludzi kultury wykonanych przez Adama Bilika, który zajmuje się fotografią, filmem i blogowaniem.
Pyszne Historie na Rynku w Opolu. Nie tylko „na słodko”
Do tej pory opolanie w małej kawiarni mogli zjeść śniadanie i degustować różne słodkości. Wizytówką Pysznych Historii w Opolu były ciastka, desery oraz torty wypiekane na miejscu w pracowni tortów artystycznych. Prowadzi ją Anna Bilik. Stworzone przez nią wyroby cukiernicze cieszą się już wzięciem na tyle, iż twórcy Pysznych Historii wysyłają je na wydarzenia kulturalno-biznesowe w całej Polsce.
– To wszystko zostaje, ale poszerzamy ofertę o inne dania. Zmotywowały nas głosy samych opolan, którzy ciągle nas pytali o „coś jeszcze do jedzenia” – śmieje się Adam Bilik.
– Dlatego teraz u nas zje się naprawdę wszystko. W ofercie mamy m.in. autorskie śniadania, lunche, hamburgery, hot dogi, pierogi, makrony i w końcu artystyczne desery – wylicza.
Lokal liczy około 50 miejsc łącznie z ogródkiem.
W głównej sali wyróżnia się niewielki podest. Pyszne Historie na Rynku w Opolu mają być też miejscem spotkań kulturalnych. Właściciele zapowiedzieli, iż w planie mają organizację wieczorów autorskich, np. spotkań literackich, stand-up’ów itp.