Karpacz to obok Zakopanego najchętniej odwiedzane miejsce w polskich górach. Dzięki bliskości Śnieżki, ale i atrakcjom w mieście, podróżni lubią spędzać tam wolny czas. Teraz kiedy pogoda uległa dużej poprawie, tłumnie pojawiają się na szlakach. Problem w tym, iż choćby tam szukają wygody.
Ogromna kolejka w Karpaczu. Turystom nie chciało się wędrować po górach
Śnieżka to jeden z najchętniej zdobywanych szczytów w Polsce. Ponieważ jest to najwyższy szczyt Karkonoszy, widoki z wierzchołka są fantastyczne. Górę tę można zdobyć, korzystając z wielu szlaków. Dużą pomocą w tym jest także skorzystanie z wyciągu na Kopę, skąd do królowej Karkonoszy pozostaje ok. godzina marszu. Tylko iż żeby skorzystać z tej pomocy, trzeba się nastać w bardzo długiej kolejce.
Dowodem na skalę zainteresowania tym wyciągiem jest nagranie z 7 sierpnia. Krótki filmik opublikowany przez @24jgora pokazuje ogromną kolejkę stojącą przed wejściem do kas biletowych. Żeby wjechać na Kopę, trzeba było odczekać... kilka godzin. Urlopowiczom to nie przeszkadzało. Jednak internauci i miłośnicy górskich wędrówek mieli inne zdanie.
Kolejka w Karpaczu poruszyła internautów. Szybciej byłoby wejść na piechotę
Wyciągi na górskich szlakach od zawsze budzą wiele emocji. Jedni je zachwalają, bo pozwalają przyspieszyć wędrówkę i pozwalają na kontakt z górami osobom starszym lub z niepełnosprawnościami. Dla innych jest to natomiast chodzenie na łatwiznę. W tym sporze obie strony mają rację.
Wielogodzinna kolejka do wyciągu na Kopę to idealny przykład absurdu. Wśród licznych komentarzy nie brakowało głosów, iż szybciej byłoby wejść na górę pieszo, niż czekać na swoje miejsce w gondoli. I wiele osób stojących w ogonku na pewno dałoby radę to zrobić. Równocześnie przecież w góry jeździ się po to, żeby po nich wędrować.
"Wczoraj niecałe 4h z Wang przez Słonecznik na Śnieżkę" – pisał jeden z internautów. "W górach się chodzi, a nie stoi w kolejce" – pisał kolejny. Inna osoba dopytywała, czy w Karpaczu naprawdę jest tak wielu turystów, bo aż trudno było mu w to uwierzyć.
W najbliższych dniach kolejki w Karpaczu mogą być równie długie. Prognozy wskazują, iż aż do 15 sierpnia warunki będą wręcz idealne do wędrówek. Dlatego o ile nie chcecie godzinami czekać na wjazd, pojawcie się na miejscu wczesnym rankiem. Warto też rozważyć wędrówkę. Najłatwiejszy szlak na Śnieżkę prowadzi od świątyni Wang do Samotni i dalej przez Strzechę Akademicką, spaloną strażnicę aż do Domu Śląskiego i na szczyt Śnieżki.