PUA, MRA i męski feminista w programie NBC z żeńską publicznością [1992]

wybudzeni.com 7 miesięcy temu

PUA, MRA i męski feminista w programie NBC z żeńską publicznością [1992]

Faith Daniels: Jeden mężczyzna twierdzi, iż kobiety mówią jedno, ale mają na myśli co innego. Drugi mężczyzna uczy innych mężczyzn, jak zaciągnąć kobietę do łóżka. I wreszcie ostatni z nich mówi, iż mężczyźni powinni nauczyć się słuchać tego, czego chcą kobiety. Co tak naprawdę mężczyźni myślą w tej chwili o kobietach?

Witam wszystkich. Nie wiem, czy zauważyliście po ujęciach, które robimy, ale dzisiaj nasza publiczność składa się z samych kobiet. Zaprosiliśmy je tutaj nie bez powodu, ponieważ gościmy tu trzech mężczyzn z różnymi punktami widzenia. Ci trzej mężczyźni uważają, iż wiedzą, co myślą kobiety. Dziś się tego dowiemy. Poznajcie Rossa Jeffriesa. Mówi, iż zmęczyło go bycie miłym facetem i bycie porzucanym przez kobiety, więc zmienił swoje podejście i napisał książkę dla innych mężczyzn, którzy czują to samo. Nosi ona tytuł „Jak zaciągnąć do łóżka kobietę, której pragniesz?”.

Oto Mel Feit. Mel twierdzi, iż kobiety mówią, iż chcą wrażliwego faceta, ale gdy tylko mężczyźni stają się wrażliwi, kobiety od nich uciekają.

A naszym ostatnim gościem jest Bruce Weinstein. Bruce mówi, iż jest zwolennikiem feminizmu i opowiada się za kobietami. Uważa, iż mężczyźni byliby w o wiele lepszej sytuacji, gdyby tylko nauczyli się słuchać tego, co kobiety mają do powiedzenia.

Ross, Mel, chyba zdaliście sobie już sprawę, iż wasze stanowiska mają tu mniejszościowe poparcie.

Ross Jeffries: A to niespodzianka.

Faith Daniels: Tak. Postaram się trzymać od tego z daleka przez minutę lub dwie i chcę, żeby wszyscy… Po prostu zadam wam kilka pytań, dobrze? Tylko po to, żebyśmy uzyskały odpowiedzi. Panie, mogę wam zostawić niektóre z tych piłek zawieszone w powietrzu, abyście mogły później zrobić nimi wsad do kosza. To wasz przywilej, dobrze? Ross, czego tak naprawdę chcą kobiety?

Ross Jeffries: Nie obchodzi mnie czego chcą. Obchodzi mnie tylko to, na co reagują. Widzicie, skupiam się na czymś innym niż reszta gości. Jest to, co kobiety mówią, iż chcą, jest to, co kobiety myślą, iż chcą, a potem jest to, na co faktycznie reagują. Nie jestem naukowcem, nie jestem teoretykiem. Interesuje mnie to, co działa na ulicy, kiedy przychodzi czas na randkę i dobieranie się w pary. A to, na co kobiety faktycznie reagują, nie jest tym, co mówią, iż chcą.

FD: Na co reagują?

Ross Jeffries: Tak naprawdę reagują na faceta, który jest wyzwaniem, faceta, który jest znakiem zapytania, faceta, który trzyma je w niepewności. Na początku, im mniej atrakcyjny jesteś fizycznie, tym bardziej musisz polegać na swoim zachowaniu. I właśnie po to napisałem swoją książkę. Napisałem ją dla przeciętnie wyglądających, a choćby brzydkich facetów, którzy wkraczają do realnego świata i próbują być miłymi facetami, a potem dostają za to po głowie [z buta w ryj].

FD: Więc to koniec bycia miłym facetem?

Ross Jeffries: Możesz być miły. Musimy zdefiniować nasze pojęcia. Przez słowo „miły” mam na myśli usłużność [uczynność]. Kiedy jesteś usłużny, dostajesz to, co dostaje toaleta. Dostajesz gówno (bzdury). Musisz nauczyć się odmawiać kobietom [mówić im Nie].

Koniec bycia Miłym Gościem! – dr Robert Glover | Sprawdzony plan na zdobycie tego, czego chcesz w miłości, seksie i życiu

FD: Pewnie. Jak już powiedziałam, pozwolę wielu tym rzeczom zawisnąć w powietrzu i będziecie mogły zająć się nimi później. Wydaje mi się, iż użyłeś tu słowa „postawa”. Ta postawa, którą teraz prezentujesz jest bardziej atrakcyjna dla kobiet?

Ross Jeffries: Ta postawa jest o wiele bardziej atrakcyjna. W zasadzie ta postawa brzmi: „Żadnych wymówek dla tego, czego chcę”. A po drugie, to nie ja potrzebuję ciebie, tylko ty mnie. Pamiętajcie o tym, iż tego nie werbalizuję. Dokładnie. Widzicie reakcję kobiet. Nie powinieneś werbalizować swojej postawy. [Pierwsza zasada fight clubu to nie rozmawiać o fight clubu]. Pokazujesz ją w swoim zachowaniu.

Patologia pokoleniowa: Narcyzm to nie wielkość [wspaniałość]

FD: Siedzisz tu i pokazujesz na niego palcem. Wstań i powiedz nam, dlaczego na niego wskazujesz.

– Mówiłam tylko, iż po prostu osądza kobiety z góry. Wydaje mi się, iż powinien rozwinąć własne ja, a wtedy zauważy, iż te relacje stają się o wiele lepsze.

Ross Jeffries: Widzisz, to prawdziwy ja. Odnalazłem prawdziwego siebie.

Mel Feit: Uważam, iż to wy osądziłyście nas z góry. Reakcja publiczności na początku programu pokazała, iż kobiety, które tu siedzą z góry nas osądziły. Uważam, iż to smutny komentarz na temat kobiet, iż reagują na takie manipulacyjne zachowanie, do którego Ross zachęca mężczyzn. To smutny komentarz na wasz temat.

– Powinieneś sam się rozwijać i być tą adekwatną osobą.

Ross Jeffries: Wiesz co odkryłem? Odkryłem, iż mili faceci, którzy… Kiedy jestem w radiu lub telewizji, mili faceci dzwonią i mówią: „Cóż, nie byłbym sobą”. To ten miły facet jest pozerem, nie jest prawdziwym sobą, bo boi się, iż nie potrafi się lepiej spisać.

– Zatem wracasz do mojego punktu widzenia, iż wszyscy mężczyźni są palantami i niektórzy się z tym ukrywają.

Ross Jeffries: Nie. Nie.

– Chwileczkę. Chwileczkę. Czy nie jest tak, jak właśnie powiedziałeś? Że wszyscy mężczyźni są w pewnym sensie palantami, a niektórzy z nich próbują to upiększać? Czy to właśnie chcesz powiedzieć?

Ross Jeffries: Nie, chcę powiedzieć, że… Chcę tylko powiedzieć, że… Dziękuję.

FD: Myślałam, iż będę umiała trzymać się od tego z daleka, a nie mogę.

Ross Jeffries: Chcę powiedzieć, iż występuje ogromne zaburzenie równowagi sił na korzyść kobiet, jeżeli chodzi o randki i seks. A kobiety poprzez swoje zachowanie, poprzez pokazywanie mężczyznom, na co tak naprawdę reagują, zmuszają mężczyzn do działania w określony sposób.

Bruce Weinstein: W naszym społeczeństwie występuje zaburzenie równowagi sił. Ale kto sprawuje władzę? To mężczyźni sprawują władzę. Jestem tu dzisiaj, aby powiedzieć, iż nadszedł czas, aby mężczyźni zrezygnowali z władzy, autorytetu i przywilejów, ponieważ zbyt długo dominowaliśmy nad kobietami, nad innymi mężczyznami, nad planetą i to musi się skończyć.

Pochodzenie wyrażenia “podstępny jebaka [sneaky fucker]”
Pięć etapów czerwonej pigułki

Mel Feit: Tego właśnie chcą kobiety. Chcą to usłyszeć, te kobiety chcą to, czego ty chcesz. Chcecie usłyszeć, iż jesteśmy palantami, chcecie usłyszeć, iż mamy całą władzę. Najważniejszą niewypowiedzianą prawdą o mężczyznach jest to, iż jesteśmy bardzo źli, wielu z nas jest bardzo złych na kobiety. I to jest dobry przykład. Pokazujecie, dlaczego jesteśmy źli. choćby nas nie słuchacie. Nie chcecie słuchać tego, co mamy do powiedzenia.

FD: Obawiam się, iż one to słyszały.

Mel Feit: Nie sądzę, żeby usłyszały wszystko. A powodem, dla którego mężczyźni nie mówią o swoim gniewie – trzymamy to w sekrecie – jest to, iż kiedy próbujemy powiedzieć wam, dlaczego jesteśmy źli, reagujecie szyderstwami, rozczarowaniem lub własnym gniewem.

Język RWOW – Racja, Wstyd, Obraza, Wina
Młode kobiety są zbyt niedojrzałe, aby poradzić sobie ze swoją mocą seksualną – Bret Weinstein

Ross Jeffries: Nie jestem zły, jestem zadowolony, ponieważ wiem, jak manipulować kobietami i dostawać to, czego chcę. Ale powiem tylko, iż jego punkt widzenia jest naprawdę absurdalny. Zróbcie ujęcie publiczności. Każda kobieta siedząca tutaj ma więcej władzy niż Con Edison wypompowuje w ciągu 10 lat. Kontrolujecie dostęp do seksu i to jest niesamowita ilość władzy.

Mel Feit: Mężczyzna pyta i to kobieta odpowiada „tak” lub „nie”. Ona ma władzę i to sprawia, że… Chwileczkę! Pozwólcie mi się wypowiedzieć. Wielu mężczyzn czuje… Nie wiecie tego, ale taka jest prawda. Wielu mężczyzn czuje się bezsilnych, poniżonych i odczłowieczonych przez system seksualny, w którym mężczyzna pyta, a kobieta decyduje. Czujemy się nękani w każdej minucie każdego dnia naszego życia. Najwyższy czas żebyście to zrozumiały. Kiedy patrzymy na…

FD: Przepraszam. Chwileczkę, Bruce. Mel, wstań. Czy to nie zachęca do nękania?

Mel Feit: Nie, zachęca to do hipokryzji. Zachęca, to do… W tym roku krzykiem mody dla kobiet jest męski garnitur i krawat. Kiedy decydujesz się wyśmiewać mnie z powodu tego, iż jestem w spódnicy, to musisz żartować, Faith.

FD: Nie podoba mi się jej długość i uważam, iż nie pasuje do swetra. To mi w niej przeszkadza.

Mel Feit: Chwileczkę. Powiedziałem, iż kiedy mężczyźni stają w swojej obronie, oczekują od kobiet wyśmiania. Udowodniłaś to, czyż nie?

FD: Udowodniłam. Przyznaję się do winy. Stoję tutaj i przyznaję się do tego. Przyznaję się. Masz pytanie.

– Tak. Moje pytanie jest skierowane do niego. Jeszcze raz, jak masz na imię?

– Ross.

– Rooosss. Wydaje mi się, że…

FD: Przeciągnęłaś jego imię w ten sposób zamiast powiedzieć po prostu Ross.

– Ross, myślę, iż skończysz… Powiedz to poprawnie.

– Rooosss.

– Rooosss, myślę, iż skończysz jako bardzo samotny człowiek.

FD: Ale musisz zrozumieć, iż on mówi coś zupełnie przeciwnego. Mówi, iż ma teraz o wiele lepsze życie randkowe, romantyczne, seksualne.

Ross Jeffries: Nieporównywalnie lepsze. Spójrzmy na rzeczywistość. Rzeczywistość jest taka, iż mili faceci nie tylko kończą jako ostatni, ale często choćby nie biorą udziału w wyścigu. Chcesz rozmawiać o modzie? Jeśli kobieta lubi miłego faceta, to jest to jej sposób na wyrażenie mody [trendu]. Lubienie go to kwestia mody.

Mel Feit: Ross ma całkowitą rację. Kobiety mają dużą władzę seksualną, a on ma odwagę to powiedzieć. Aczkolwiek popełnia błąd. Zachęca mężczyzn, by po prostu poddali się tej władzy. Sądzę, iż jeżeli jesteś mężczyzną i podążasz za radą Rossa, to będziesz miał więcej seksu, ale będziesz miał mniej szacunku do samego siebie. W życiu są ważniejsze rzeczy niż zaliczanie [pipek].

FD: Nie zgadzam się z tym twierdzeniem. Ale pozwólcie, iż zrobimy sobie teraz przerwę na reklamy. Wrócimy do was po niej i za chwilę dowiemy się, dlaczego.

Wracamy do was po przerwie. Chciałaś coś powiedzieć.

– Tak. Wydaje mi się, iż po prostu mieli złe doświadczenia z kobietami, więc są niejako zniechęceni do kobiet w ogóle.

FD: To prawda?

Mel Feit: Nigdy nie zawodzi. W każdym programie, w którym mówimy o naszych uczuciach, ktoś wstaje i mówi, iż mieliśmy złe doświadczenia. Próbujesz banalizować to, co mówimy, a ja się tym brzydzę. To wrogość, jaką mężczyźni i kobiety żywią do siebie nawzajem, zatruwa nasze relacje. Musimy być w stanie o tym rozmawiać i słuchać siebie nawzajem bez osądzania.

Ross Jeffries: Nie sądzę, iż zostałem uprzedzony do kobiet. Myślę, iż po prostu robię to, co działa. To kwestia robienia tego, co działa.

Bruce Weinstein: Przepraszam. Jedną rzeczą, której nauczył mnie ruch na rzecz kobiet jest unikanie wypowiadania się w imieniu innych ludzi. Chciałbym więc zapytać was, czy uważacie, iż mężczyźni powinni zmienić się w jakiś fundamentalny sposób i lepiej was słuchać? jeżeli się zgadzacie to proszę, klaśnijcie w dłonie.

Ross Jeffries: Chwileczkę. Ten facet zachowuje się, jakby ubiegał się o urząd. Wie, jak urobić tłum. Nie jestem zainteresowany…

FD: Nie musi się wysilać, aby publiczność zgodziła się z jego punktem widzenia.

Ross Jeffries: Ale mnie nie interesuje to, co obowiązuje w zmumifikowanych salach akademickich.

Bruce Weinstein: Nie mówię tego, jako nauczyciel akademicki.

Ross Jeffries: Zrozum, iż skrót Phd nie pochodzi od tytułu komiksu „Piled Higher and Deeper [Ułożone wyżej i głębiej]”. Mówię w imieniu kolesia, który dostaje po głowie i zawsze kończy jako kumpel, starszy brat i słyszy od kobiety słowa: „Zostańmy przyjaciółmi”. Paniusiu, chcesz mieć przyjaciela? To kup sobie psa.

STREFY Relacji Damsko Męskich | hoe_math
Mężczyzna i kobieta nie mogą być przyjaciółmi – Matt Walsh

Mel Feit: Faith, oto rzecz, którą musisz wiedzieć o Brucie. To ważne dla kobiet. Jest coś ważnego, co kobiety powinny wiedzieć o Brucie.

Bruce: Dopiero się poznaliśmy. Niby co wiesz na mój temat?

Mel Feit: Robi coś, co mężczyźni robią kobietom od wieków i zawsze przynosi to odwrotny skutek. Stawia was na piedestale, chroni przed krytyką. Szanuję was na tyle, iż jeżeli uznam, iż bredzicie, to wam o tym powiem. On tego nie zrobi.

Bruce Weinstein: Wiecie co powinni robić mężczyźni? Celem ruchu na rzecz kobiet nie jest uczynienie wszystkich kobiecymi. W moim rozumieniu chodzi o to, by wszyscy byli całością. Mężczyźni powinni więc odzyskać kobiecość, którą utraciliśmy.

Mel Feit: Nie wierzę ci! To ja siedzę tu w spódnicy. To ty jesteś ubrany w bardzo konserwatywny męski strój. Nie zacząłeś kwestionować niczego na temat męskości.

Ross Jeffries: Chcę stawiać kobiety na piedestale, żebym mógł zaglądać wam pod spódnice. Nie mam z tym żadnego problemu. Zdecydowanie.

FD: Ross, pozwól, iż zapytam… Chwileczkę, chwileczkę, proszę was. Czy jest na widowni kobieta, którą chciałbyś zaprosić na randkę?

Ross Jeffries: Słucham?

FD: Czy jest na widowni kobieta, z którą chciałbyś się umówić?

Ross Jeffries: Jestem zarezerwowany na cały 1993 rok. Przykro mi, panie.

– Masz pytanie?

– Tak. Chciałbym wiedzieć, kiedy ostatnio byłeś naprawdę zaangażowany w relację z kobietą i czy szanowała to, jak ją traktowałeś.

Ross Jeffries: Nie słyszę cię. Jeszcze raz.

– Kiedy ostatni raz miałeś prawdziwy związek z kobietą?

Ross Jeffries: Dlaczego uważasz, iż to twoja sprawa?

– Moja sprawa? Siedzisz tam i wypowiadasz się, jakbyś wiedział wszystko o kobietach.

Ross Jeffries: Wstrzymaj się z prywatnymi atakami i uporaj się z własnymi problemami. Przypuściła atak na moje życie prywatne.

FD: Chwileczkę, Ross. Uważam, iż to uczciwe pytanie i powiem ci, dlaczego uważam, iż to uczciwe pytanie. Jest tak ponieważ napisałeś tę książkę, twierdząc, iż znasz odpowiedzi.

Ross Jeffries: Wiesz co? W tej chwili dobrze się bawię. Nie mam żadnego zobowiązania wobec jednej osoby, pomimo iż byłem z kimś, kogo kochałem przez długi czas. Z sobą samym.

FD: Pozwól, iż zapytam… Biorąc to pod uwagę, pozwól, iż zadam ci następujące pytanie. Obchodzi cię, czy kobieta, z którą jesteś, jest zadowolona [usatysfakcjonowana]?

Ross Jeffries: To oczywiste. Będzie zadowolona, jeżeli będzie ze mną. Słuchajcie. Powiem wam coś. Jestem poważny w jednej kwestii. Jestem trochę odpychający po to, żeby uzyskać waszą reakcję. Ale mówię poważnie o jednej rzeczy.

– Udało ci się.

Ross Jeffries: Szczerze wierzę, iż nie ma lepszego sposobu na to, aby kobieta mogła wygrać duchowo, fizycznie, emocjonalnie niż bycie ze mną. Naprawdę w to wierzę. Poważnie.

FD: Odpowiedz na pytanie. Czy ma dla ciebie znaczenie, czy kobieta jest zadowolona?

Ross Jeffries: Tak.

FD: Ma to dla ciebie znaczenie?

Ross Jeffries: Ponieważ wróci po więcej. Oczywiście, iż to ma znaczenie. W moim własnym interesie leży, aby była zadowolona. To Rozdział 18-ty w mojej książce.

Mel Feit: I to jest żałosne. Arogancka postawa Rossa działa na kobiety. Uważam, iż to żałosne. Uważam, iż to żałosne.

FD: Wydaje się, iż zrzucasz winę na kobiety.

Mel Feit: Wiesz, został uwarunkowany przez kobiety. To jest rezultat. To jest to, co dostajesz. Dostajesz faceta takiego, jak Ross.

FD: John, zrób szerokie ujęcie widowni. Opuśćcie na chwilę ręce. Zrób szerokie ujęcie widowni. Czy którejś z was podoba się podejście Rossa do kobiet?

Ross Jeffries: Akurat się do tego przyznają…

– Nie!

Ross Jeffries: Faith, nie powiedzą tego. Po pierwsze, mamy tu…

FD: Co? Nie słyszałam tego.

– Powiedziała, iż Ross choćby nam się nie podoba.

Ross Jeffries: Mamy tu do czynienia ze zjawiskiem zwanym zaprzeczeniem. Z tym mamy do czynienia.

– Myślę, iż Ross zaprzecza tu czemuś bardzo ważnemu.

FD: Dobrze. Chwileczkę. Przebijam się przez widownię. Co wykrzykujesz? Właśnie mi groziłaś. Wstań. Dlaczego domagałaś się, żebym przyszła tu natychmiast z mikrofonem? Wstań.

– Dlatego, iż po pierwsze, uważam, iż to trochę niedorzeczne. Siedzicie tam i do pewnego stopnia nas poniżacie. Obaj nie zdajecie sobie sprawy z tego, iż bez waszych matek nie byłoby was tutaj.

– Tak!

– Cicho, cicho, cicho! Uciszcie się! Cicho!

Mel Feit: Czekam aż powiesz coś pozytywnego na temat ojców. Cicho!

– Masz swoją kolej! Siedź cicho!

Mel Feit: Powiedz coś pozytywnego o ojcu.

– Nie skończyłam! Nie skończyłam!

Mel Feit: Miałaś swoją szansę przez 25 lat i nie pozwolę ci się uciszyć.

– Kontynuując…

Mel Feit: Powiedz coś o ojcach.

– Kontynuując…

Mel Feit: Nienawidzisz swojego ojca?

– Ojcowie nie musieli cię nosić pod sercem przez 9 miesięcy. To nie jest pytanie.

Mel Feit: Nienawidzisz swojego ojca?

– Kontynuując…

Mel Feit: Powiedz coś miłego na temat swojego ojca.

– Przepraszam. Musiałam trafić w czuły punkt.

Mel Feit: Zgadza się. Powiedziałaś coś co jest bardzo krytyczne wobec mężczyzn.

– Jak już mówiłam do ciebie, myślę, iż jesteś bardzo smutną osobą. Nie mówiąc już o tym, iż nie zaliczasz. Bądźmy szczerzy co do tego. Nie bzykasz. Zaczekajcie! Chwileczkę! Chwileczkę! Chwileczkę! Słuchając ciebie, cukiereczku, mogę stwierdzić, iż jeździsz na ręcznym. Musisz być szczery ze sobą i z innymi!

MEM – AD INCELUM

Ross Jeffries: Faith, to było zabawne.

FD: Bardzo was przepraszam, ale przyszedł czas na przerwę reklamową. Muszę zrobić przerwę na reklamy. I muszę powiedzieć, iż nie jestem pewna, czy pisownia będzie się kwalifikować do wytycznych cenzorów. Będę zainteresowana dowiedzeniem się czy pisownia robi różnicę cenzorom. Wrócimy po przerwie.

Wróciliśmy po przerwie na reklamy. Miałaś coś do powiedzenia.

– Mam pytanie do Rossa. Jak definiujesz związek? Bo wygląda na to, iż definiujesz go jako seks. jeżeli to wszystko, czego szukasz, znajdź prostytutkę i zostaw resztę z nas w spokoju. Nie chcemy cię!

Ross Jeffries: Dziękuję, Faith, to inteligentne pytanie. Pozwól mi na nie odpowiedzieć. Oto twoja odpowiedź. Nie ma znaczenia, czy szukasz jednego stałego związku lub wielu kobiet. Niezależnie od tego, czego chcesz, przez cały czas musisz stosować postawy, które opisuję w mojej książce, aby je zdobyć. jeżeli jesteś słaby, jeżeli jesteś mięczakiem, jeżeli jesteś zbyt szczęśliwy, aby tam być, jeżeli chcesz umyć jej samochód i być jej mięczakiem, to nie zdobędziesz wielu kobiet, nie zdobędziesz jednej kobiety, nie będziesz miał stałego związku, nie będziesz miał przygód na jedną noc. Dotyczy to każdej takiej sytuacji bez względu na to, czego szukasz.

Przekształć się w potwora – prof. Jordan Peterson

FD: Pewnie. Czy któraś z was się z tym zgadza?

– Nie!

Ross Jeffries: Ale mężczyźni, którzy to oglądają, wiedzą, iż mówię prawdę. Naprawdę nie obchodzi mnie, co myślą.

FD: Wiesz, czego się boję? Że oglądający to mężczyźni mogą ci uwierzyć.

Ross Jeffries: Cóż, wierzą. Mam fanów w całym kraju.

Bruce Weinstein: Absolutnie nie! Faith, na przykład magazyn Playboy reklamuje się jako rozrywka dla mężczyzn. Ale jestem tu po to, by powiedzieć, iż wielu mężczyzn nie uważa tego za rozrywkę. Nie uważamy tego za rozrywkę.

FD: Tak się składa, iż w twoim kampusie doszło do bojkotu Playboya.

Bruce Weinstein: Tak, proszę pani.

FD: Kiedy przyjechali fotografować studentki?

Bruce Weinstein: Kobiety do październikowego wydania poświęconego Big East. Chcieliśmy wysłać głośne i wyraźne przesłanie, iż wielu mężczyzn nie uważa tego za formę rozrywki. I iż ważne jest, abyśmy dawali ludziom dobry przykład i po prostu nie kupowali pornografii. A także dać ludziom znać, iż jest to zachowanie nie do przyjęcia.

Ross Jeffries: Dlaczego chcesz wypierać się męskiej biologii? Częścią intelektualnego bankructwa feminizmu jest to, iż chcą zaprzeczyć rzeczywistości męskiej/ludzkiej biologii. Podniecanie się na widok pięknych nagich kobiet to męska biologia. Taka jest biologia.

Bruce Weinstein: Fakt, iż coś jest naturalne, nie oznacza, iż jest dobre. Huragan Andrew był naturalny, ale nie chcemy mówić, iż jest dobry.

Mel Feit: Męska seksualność jest dobra. Ta publiczność ma teraz swoją orgię, zaczynacie krytykować mężczyzn. Nie ma nadziei. Nie ma nadziei. Czy którakolwiek z was może powiedzieć coś pozytywnego o mężczyznach? Niech chociaż jedna osoba powie coś pozytywnego.

FD: Chwileczkę. Nie sądzę, iż te kobiety krytykują wszystkich mężczyzn. Myślę, iż nie zgadzają się z waszymi punktami widzenia. Nie myl pojęć.

Mel Feit: Niech powiedzą coś pozytywnego o mężczyznach.

FD: Dobrze, zaspokój go. Ucisz go. Powiedz coś pozytywnego. To nie jest pozytyw…

FD: Zbierają swoje skarpetki z podłogi. Po prostu powiedz, iż zbierają swoje skarpetki z podłogi.

– Po pierwsze zbierajcie swoje skarpetki z podłogi. Po drugie – zwracam się do tego w środku, który jest w sukience – jeżeli masz takie podejście do kobiet i rozumiesz, jakie są kobiety, to dlaczego tak bardzo chcesz wyglądać jak jedna z nich?

Mel Feit: Chwileczkę. Faith! Chwileczkę! Nie, nie, nie. Zostałem zaatakowany. Chcę, żeby ta kobieta wstała. Chcę, żeby ludzie zobaczyli, co ma na sobie. Sportową koszulkę, oversizowy płaszcz sportowy i parę spodni. Dlaczego ubierasz się jak mężczyzna?

– To nie jest męska marynarka i spodnie.

Mel Feit: Wstydź się, iż mnie atakujesz. Wstydź się, iż mnie atakujesz.

FD: Dobrze, już dobrze.

– To do Rossa. Masz naprawdę paskudne podejście do kobiet i dlatego nie masz żadnej. Nie wiesz, czego one chcą. Nie wiesz nic o kobietach. Musisz porozmawiać z jedną od serca.

Ross Jeffries: Jasne.

– I rozmawiać z nią.

Ross Jeffries: jeżeli masz zamiar słodzić i owijać w bawełnę, to jak możemy dyskutować?

– Rozgryź je, bo nie możesz tego zrobić. A ty, w sukience, jak możesz oczekiwać, iż kobiety będą cię słuchać?

Ross Jeffries: Pozwól mi odpowiedzieć. Uspokój się!

– Chcecie tylko seksu! Nie chodzi wam o kobiety! Chcecie jedynie seksu!

Ross Jeffries: Nie chcemy seksu, na pewno nie z tobą.

FD: Przepraszam. Musimy zrobić przerwę na reklamy. Pozwolę ci odpowiedzieć, kiedy wrócimy do naszego programu.

Zostało bardzo mało czasu. Ross, chciałeś odpowiedzieć. Szybko.

Ross Jeffries: Nie popełnijcie błędu myśląc, iż lubię zachowywać się w ten sposób. Po prostu kobiety nauczyły mnie, iż właśnie na to reagują. Kiedyś byłem miły, słodki, wrażliwy, słuchałem. Kiedy to robiłem, umawiałem się z moją lewą ręką.

Jak współczesne kobiety niszczą “miłych facetów”

FD: Szybko.

Mel Feit: Kiedyś byłem większym feministą niż większość feministek. Teraz uważam się za ozdrowiałego z feminizmu, ponieważ widzę, jak reagują kobiety. Za każdym razem, gdy mężczyzna staje w swojej obronie, robicie właśnie to. To obrzydliwe.

Bruce Weinstein: Na koniec dodam tylko, iż mężczyźni zbyt długo uciskali kobiety i to musi się skończyć. Jestem tu po to, żeby to powiedzieć.

Ross Jeffries: Dlaczego kobiety prowadzą wydawnictwa?

Bruce Weinstein: Kobiety nie prowadzą…

Ross Jeffries: Kobiety prowadzą… Chwileczkę. Kobiety stoją na czele biznesu wydawniczego. A niby dlaczego mam zakaz wstępu do każdej księgarni i muszę sam to publikować? Kobiety stoją na czele biznesu wydawniczego.

Bruce Weinstein: Ano dlatego, iż napisałeś koszmarną książkę.

Zobacz na: Historia pokazuje, iż kobiety u władzy są bardziej skłonne do prowadzenia wojen niż mężczyźni