W ostatnim odcinku cyklu o ptakach, które przewijają się przez mój ogródek opiszę te, które pojawiają się najrzadziej. Bywają bowiem takie gatunki, które są nieobecne przez kilka lat, po czym niespodziewanie się zjawiają a są też takie, które pojawiają się jeden jedyny raz i nie odwiedzają mnie już nigdy więcej. Właśnie od takiego niespodziewanego i jednorazowego gościa zacznę. Chodzi o dzięciołka, który jest gatunkiem dość rzadkim w Polsce a zasiedla głównie lasy liściaste, rzadziej – mieszane. Występuje też sporadycznie w miejskich parkach i właśnie jeden z takich ptaków wpadł kiedyś na chwilę do mojego ogródka. Ubarwienie dzięciołka jest bardzo podobne