Od dawna już chciałam spróbować połączenia ryby z owocami. Po głowie chodzą mi jeszcze inne rodzaje sals owocowych, ale jakieś nowe przepisy pojawią się pewnie po nowym roku. Póki co, sprzedaję Wam prosty przepis na smażoną rybę z salsą, która wszystko zmienia. Na lepsze.
Składniki:
2 większe filety pstrąga łososiowego
1 mango
pół granatu
1 mała czerwona cebula
pół pęczka natki pietruszki
2 łyżki oliwy extra virgin
sok z połowy cytryny
sól
pieprz
olej rzepakowy
Mango obieramy, kroimy w kostkę (pamiętajcie o pestce w środku), wrzucamy do miski. Dodajemy do tego pestki granatu, pokrojoną w drobną kostkę cebulę i poszatkowaną natkę. Dolewamy oliwę i sok z cytryny, doprawiamy solą i pieprzem, mieszamy. Pstrągi solimy i pieprzymy, odstawiamy na chwilę. Na patelni rozgrzewamy olej i wrzucamy na nią filety (najpierw od strony skóry) i smażymy po 2-3 minuty z każdej strony. Moje filety były bardzo niskie, więc nie było potrzeby smażenia ich dłużej. Usmażone ryby posypujemy salsą.