Budowa tego kolosa trwała kilka lat, a moment jego wodowania przyciągnął uwagę całego świata. Legend of the Seas to nie tylko statek, ale także symbol możliwości współczesnej inżynierii i ogromnego postępu w projektowaniu jednostek pływających. Waży ponad 250 tys. ton i oferuje atrakcje, które dotąd można było spotkać jedynie w parkach rozrywki lub ekskluzywnych kurortach, co sprawia, iż podróż nim będzie wyjątkowym przeżyciem.
REKLAMA
Zobacz wideo
Spektakularne wodowanie przyciągnęło uwagę. To wydarzenie przeszło do historii
2 września 2025 roku w fińskiej stoczni Meyer Turku rozpoczęto trwający 12 godzin proces wodowania statku. Do suchego doku wpuszczono ok. 348,22 mln litrów wody, co odpowiada objętości ponad 140 basenów olimpijskich, a sam proces wymagał ogromnej precyzji i nadzoru specjalistów. To była test równowagi i stabilności jednostki przed kolejnymi etapami prac wykończeniowych. Ten imponujący kolos ma 18 pokładów, 22 windy i 7 basenów, a jego skala budzi podziw choćby wśród osób, które widziały już wiele nowoczesnych statków. Każdy detal wodowania był analizowany, aby upewnić się, iż tak ogromna jednostka bez problemu unosi się na wodzie.
Atrakcje na pokładzie przypominają park rozrywki. Luksus i technologia idą tu w parze
Legend of the Seas należy do klasy Icon, którą Royal Caribbean rozwija od 2024 roku, tworząc linię statków wyznaczających nowe standardy podróży morskich. Może zabrać na pokład 7600 pasażerów oraz 2350 członków załogi, co czyni go jednostką o niespotykanej dotąd skali. Największą atrakcją ma być wodny park Category 6, uznawany za największy tego typu obiekt na morzu, pełen zjeżdżalni, basenów i stref rozrywki dla całych rodzin. Na pokładzie znajdzie się także Crown’s Edge - podwieszana ścieżka z linami, zawieszona nad otwartym morzem, która pozwoli uczestnikom zmierzyć się ze swoimi lękami i dostarczy niezapomnianych wrażeń. Projektanci zadbali również o dostępność dla osób z ograniczeniami ruchowymi, dzięki czemu podróż statkiem stanie się doświadczeniem otwartym i komfortowym dla wszystkich, niezależnie od potrzeb.
Pierwsze rejsy rozpoczną się w 2026 roku. Trasy obejmą Europę i Karaiby
Pierwszy sezon rejsowy rozpocznie się latem 2026 roku w Barcelonie, skąd Legend of the Seas wyruszy w podróż po zachodniej części Morza Śródziemnego. Pasażerowie będą mieli okazję odwiedzić największe turystyczne perełki regionu, a każdy dzień spędzony na pokładzie połączy relaks, rozrywkę i możliwość odkrywania nowych miejsc. Jesienią jednostka przeniesie się do Fort Lauderdale na Florydzie, skąd będzie kursować po Karaibach, zatrzymując się między innymi na prywatnej wyspie CocoCay, oferującej unikalne atrakcje dla gości Royal Caribbean. Rejsy będą trwać od 6 do 8 nocy, dając uczestnikom szansę na odkrywanie różnych kultur i krajobrazów. Zanim jednak statek przyjmie pierwszych gości, przejdzie serię szczegółowych testów morskich i rygorystycznych inspekcji bezpieczeństwa.
