Przygotowywała się do wywiadu, gdy zobaczyła krew. "Chyba właśnie poroniłam"

kobieta.gazeta.pl 10 godzin temu
Meghan Trainor, znana z przeboju "All About That Bass", po urodzeniu syna przeszła sporą metamorfozę i zaskoczyła fanów szczupłą sylwetką. Jakiś czas temu wspominała, iż w trakcie drugiej ciąży przeżyła prawdziwe chwile grozy. Przez moment myślała, iż straciła dziecko.
Przez lata swojej kariery wokalistka promowała pozytywne nastawienie do ciała i akceptację, czego koronnym przykładem jest hit z 2014 roku, "All About That Bass". Jej osobista relacja z własnym wizerunkiem nie była jednak prosta. W opublikowanym w kwietniu 2025 roku poście na Instagramie wprost przyznała, iż ciągłe pytania o jej sylwetkę, zarówno przed utratą kilogramów, jak i po schudnięciu, były "obrzydliwe".


REKLAMA


Zobacz wideo Paulla nie miała w życiu łatwo. "Wiem, co to jest głód"


Meghan Trainor po drugiej ciąży sporo schudła. "Korzystałam z dobrodziejstw nauki"
Fani mieli swoje podejrzenia co do metody, które ostatecznie sama potwierdziła. Okazało się, iż regularne wizyty u dietetyka, treningi z trenerem personalnym i zmiany stylu życia to nie koniec. Piosenkarka wspierała się bowiem też popularnym lekiem. Nie należy go jednak przyjmować bez konsultacji z lekarzem tylko po to, by schudnąć.
Korzystałam z dobrodziejstw nauki i pomocy leku Mounjaro, by schudnąć po drugiej ciąży. Jestem niezwykle szczęśliwa, iż to zrobiłam i dziś czuję się świetnie
- wspomniała na Instagramie. Już po pierwszej ciąży udało jej się schudnąć 30 kilogramów.


Meghan Trainor myślała, iż poroniła. Lekarz ją uspokoił
W 2018 roku piosenkarka i jej partner Daryl Sabara wzięli ślub. Trzy lata później na świat przyszło pierwsze dziecko pary, Riley. W lipcu 2023 roku powitali na świecie drugiego syna, Barry'ego. To właśnie w trakcie drugiej ciąży, po której zdecydowała się na zmianę, wokalistka przeżyła chwile grozy. W 2024 roku Trainor w programie "Mythical Kitchen’s Last Meals" wspomniała wywiad z Ryanem Seacrestem. Tuż przed rozmową, która odbyła się online, nagle zauważyła plamę krwi na ubraniu i krześle.


Jak wspominała, była bardzo podekscytowana, a tego dnia nagrywała wiele materiałów promocyjnych. Już wiedziała, iż jest w ciąży, choć były to pierwsze tygodnie. - Spojrzałam w dół. Tryskałam krwią - opowiadała i dodała, iż przez resztę rozmowy cały czas walczyła, by się nie rozpłakać. Po wszystkim wyłączyła komputer i pomyślała: "Chyba właśnie poroniłam".


- W trakcie wywiadu powtarzałam sobie: "Nie płacz, nie płacz, nie płacz" - opowiadała. Gdy po wszystkim poszła do łazienki, pomyślała: "Dziś rano miałam dziecko, a teraz go nie mam". Zarówno testy ciążowe, jak i badania krwi wskazywały jednak, iż przez cały czas jest w ciąży. Ostatecznie lekarz potwierdził, iż przed wywiadem piosenkarka miała krwawienie implantacyjne. To krwawienie lub plamienie, które może pojawić się w momencie zagnieżdżania zarodka w błonie śluzowej macicy, zwykle w okresie spodziewanej miesiączki.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.


Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału