Przygotowania

Do rozwiązania zostało mi mniej więcej 1,5 miesiąca. Wydawałoby się, 9 miesięcy to ogrom czasu ale w ciąży czas jakby przyśpiesza, doby się skracają. Przyszłe mamy różnie zaczynają przygotowania do przyjęcie nowego członka rodziny, jedne na miesiąc, dwa przed porodem, inne, do których ja należę, zaczynają niemal zaraz po potwierdzeniu przez ginekologa iż są w ciąży. Najpierw stworzyłam listę rzeczy, ubranek, kosmetyków, a później co miesiąc coś z tej listy skreślałam. Ubranka zaczęłam kupować po badaniach prenatalnych kiedy dowiedzieliśmy się iż spodziewamy się dziewczynki. Przez te kilka miesięcy skompletowałam niemowlęcą odzież w rozmiarach od 50 (tych najmniej) do 74, czyli teoretycznie na pół roku do przodu. Kilka też uszyłam ale w porę się pohamowałam by nie zrobić ich zbyt wiele, w końcu nie wiem jak duża urodzi się Kornelka i jak gwałtownie będzie rosła, lepiej później szyć na bieżąco.

Każde z uszytych ubranek pokażę Wam w oddzielnych postach, opisane i oczywiście na mojej słodkiej modelce :)

Ubranka, kocyki, otulacze, ręczniki, pieluchy różnego rodzaju mam już skompletowane. Pokoik odmalowany, już prawie gotowy, czekam tylko na dostawę łóżeczka. Przy szukaniu odpowiedniego wózka choćby się popłakałam, tak szalały moje hormony ale w końcu wybrałam odpowiedni, a do niego nosidełko. Wszystko co potrzebne będzie do pielęgnacji oraz do karmienia czeka gotowe do użycia. Mam też już zestaw do pobrania krwi pępowinowej z Polskiego Banku Komórek Macierzystych, a więc jestem gotowa, mogę rodzić. Głowę mam już bardziej spokojną zwłaszcza gdy patrzę na zdjęcie buzi mojego aniołka z USG 3D. Wykroiłam choćby jeszcze jedną sukienkę która przyda mi się do karmienia.

Lubię być przygotowana, mieć wszystko zaplanowane, ubioru do porodu też nie chcę zostawić przypadkowi i w nerwach szukać czegoś wygodnego, opóźniając tym samym wyjazd do szpitala. Mam 2 zestawy, 2 dzianinowe sukienki, do jednej kardigan, do drugiej trencz, wszystko zależy od pogody. W obu zestawach będę musiała założyć legginsy i sportowe wygodne buty ewentualnie traperki. Musi mi być wygodnie ale chcę też wyglądać dobrze.