Przez nieuwagę zapłacili w restauracji 5 tysięcy za obiad. Rachunek ich załamał

pysznosci.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Jedzenie w restauracji - Pyszności; Foto: Canva.com


Wenecka restauracja została oskarżona o stosowanie nieuczciwych praktyk w stosunku do wczasowiczów. Po tym, jak grupa turystów zgłosiła się na policję, lokal został skontrolowany przez służby i ukarany wysoką grzywną. Jak czytamy w opiniach na temat restauracji, to „typowa pułapka na turystów”. I, niestety, niejedyna.

Czterej turyści z Japonii zatrzymali się w restauracji Osteria de Luca. Lokal znajduje się na Placu Świętego Marka, w centrum Wenecji. Grupa turystów zamówiła cztery steki, talerz smażonych ryb, dwa kieliszki wina i wodę. Okazało się, iż restauracja stosuje nieuczciwe praktyki, m.in. w postaci „ukrytych cen”. Finalnie, rachunek za zamówienie opiewał na kwotę wynoszącą ponad 5 tys. zł (1100 euro).

Przeczytaj również: Obsługa restauracji nie wpuściła matki z dwójką dzieci. Powód jest bulwersujący

5 tysięcy złotych za obiad? Sprawia trafiła na policję

Po interwencji studentów na policji, odnośnie zawyżonych cen, sprawą zajął się Luigi Brugnaro, burmistrz Wenecji. Restaurację skontrolowali inspektorzy i krajowa policja ds. przestępstw finansowych. Służby wykryły nieprawidłowości, w skutek czego lokal obciążono karą grzywny w wysokości 64 tysięcy złotych.

Gazeta La Nuova Venezia poinformowała, iż ​​kontrole ujawniły naruszenia przepisów dotyczących zdrowia i bezpieczeństwa oraz higieny żywności. Wykryto także naruszenia kodeksu handlowego, w tym problemy dotyczące dokładnego opisu towarów. Weneckie Stowarzyszenie Hotelarzy zaoferowało czterem pokrzywdzonym turystom bezpłatny dwudniowy pobyt w cztero- lub pięciogwiazdkowym hotelu, próbując ożywić reputację miasta nad laguną.

Jedzenie w restauracji – Pyszności; Foto: Canva.com

Wenecka restauracja „pułapką na turystów”

Przed nieuczciwymi praktykami stosowanymi przez restaurację ostrzegają także internauci. Według ich opinii lokal stosuje „ukryte ceny”, manipulując gramaturą dań. Wskazują również na „nieuprzejmy i przebiegły personel”, „zwodnicze menu”, a knajpę określają jako „typową pułapkę na turystów”. Ta przykra sytuacja nie jest jednak odosobnionym przypadkiem. O stosowanie nieuczciwych praktyk wobec wczasowiczów oskarżono też inną wenecką restaurację, w której chilijski turysta miał zapłacić 195 złotych za dwie kawy i dwie butelki wody.

Podobne kontrole przeprowadzono w pobliskiej restauracji Trattoria Casanova, gdzie trzem kobietom wystawiono rachunek opiewający na 350 euro za trzy dania z makaronem z owoców morza. Również tam trzyosobowa rodzina z Wielkiej Brytanii została obciążona opłatą w wysokości 526 euro za obiad, w tym 300 euro mieli zapłacić za półmisek grillowanej ryby.

Idź do oryginalnego materiału