Przez chwilę zapomnienia zrujnowałam swoje życie. Teraz boję się, iż stracę męża i najlepszą przyjaciółkę.

twojacena.pl 2 miesięcy temu

Miałam wspaniałe życie. Niczego mi nie brakowało. Przez jeden głupi błąd straciłam wszystko

Potrzebuję kogoś, z kim mogę podzielić się swoim smutkiem, bo inaczej zwariuję.

Mam 35 lat, mam stabilną pracę, z chłopakiem dogadujemy się, niczego mi nie brakuje.

Jesteśmy z nim już 6 lat i wydaje się, iż wszystko zmierza ku małżeństwu.

Tydzień temu miałam gorszy dzień. W pracy pomyliłam się przy rozliczaniu podatków jednej z dużych firm i ten błąd doprowadził do poważnych konsekwencji finansowych mojego szefa.

Oczywiście wylądowałam na dywaniku, otrzymałam naganę i zostałam pozbawiona premii rocznej, na którą bardzo liczyłam. Planowałam zrobić remont kuchni.

Mój chłopak tego dnia był w pracy do późnych godzin wieczornych, a ja potrzebowałam komuś się wyżalić. Moja przyjaciółka była w podróży służbowej, więc zadzwoniłam do jej męża z prośbą o spotkanie.

Rozmawialiśmy przy kolacji w jednej z naszych ulubionych knajpek.

Wypiliśmy drinka, później drugiego i kolejnego.

Rozmowa zeszła z tematów zawodowych na życie codzienne i relacje. On zaczął opowiadać, iż nie do końca czuje się szczęśliwy w swoim związku. Opowiadał, iż od wielu miesięcy zastanawia się czy w ogóle kontynuować tą relację.

Wyznał mi, iż od dawna mu się podobam…

Nie wiem jak to się stało. Nie wiem jak trafiliśmy do jego domu. Domu, w którym mieszkała przecież moja przyjaciółka. Rzeczy po prostu się wydarzyły.

Nie lubię go, nie jestem w nim zakochana, mam partnera, ale to zrobiłam.

Gdy obudziłam się rano w jego łóżku poczułam obrzydzenie. Do niego, do siebie i do tej sytuacji.

Jak mogłam to zrobić?

Teraz czuję się obrzydliwie. Próbuję sobie wybaczyć.

Jednak to nie powstrzymało mnie przed zrobieniem tego z mężem mojej najlepszej przyjaciółki. Dlaczego?

Co mam teraz zrobić? Czy powinnam jej o tym powiedzieć? Przyznać się? Przecież ją zranię! Zniszczę naszą przyjaźń! Zniszczę jej związek!

Nikomu nie powiedziałam, bo boję się, iż skrzywdzę osoby, które kocham najbardziej.

Proszę, powiedz mi, jak sobie wybaczyć i uspokoić!

Idź do oryginalnego materiału