Mieszkańcy jednego z osiedli w Nowym Targu odkryli, iż sąsiad wynajmuje swoją komórkę lokatorską jako mieszkanie. Pomieszczenie o powierzchni sześć metrów kwadratowych zostało przekształcone w lokal mieszkalny, którego czynsz wynosi 850 zł miesięcznie. Eksperci określają tę sytuację jako przykład patodeweloperki. "Dziupla, która służy wzbogaceniu się, patologia. Zlokalizowana w komórce lokatorskiej, sześciometrowym schowku, w którym zamiast szczotek schowano takie mieszkanie" — mówi w "Faktach" TVN proszący o zachowanie anonimowości sąsiad.