– Co ty pleciesz, Danuto! – krzyknął Marek, wymachując rękami. – Gdzie ja podzieję swój warsztat? Narzędzia? To połowa mojego życia! – A gdzie ja podzieję swoją pracę? – odparła równie głośno Danuta, stojąc wśród pokoju zasłanego kartonami. – Dwadzieścia lat w tej samej firmie! Wszyscy mnie tam znają, szanują! – Znajdziesz nową! W Krakowie […]