Ministerstwo Infrastruktury nie planuje przedłużenia umowy z obecnym zarządcą autostrady A4 na odcinku Katowice – Kraków – poinformowało dzisiaj Ministerstwo Infrastruktury. Na likwidację opłat i bramek trzeba będzie jeszcze poczekać.
Umowa koncesyjna na zarządzenie autostradą A4 na odcinku Kraków – Katowice pomiędzy Skarbem Państwa a spółką Stalexport Autostrada Małopolska SA wygaśnie w 2027 roku. Po wygaśnięciu obecnej umowy autostradę A4 Kraków-Katowice ma przejąć w zarządzenie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. To oznacza, iż przejazd autostradą będzie bezpłatny dla aut osobowych i motocykli.
– Z chwilą przejęcia przez GDDKiA odcinek autostrady A4 Katowice – Kraków zostanie objęty całościową polityką poboru opłat na sieci dróg zarządzanych przez państwo. Zagwarantuje to jednakowe zasady dla kierowców korzystających z zarządzanych przez państwo autostrad, a kierujący samochodami osobowymi i motocyklami nie będą musieli płacić za przejazd A4 Katowice – Kraków – przekazało ministerstwo.
Odcinek A4 Katowice-Kraków zyskał miano najdroższej autostrady w Polsce. Od 1 kwietnia weszła w życie kolejna podwyżka opłat. Za przejazd liczącym 52 km długości odcinkiem kierowcy aut osobowych muszą zapłacić 32 zł. Pokonanie jednego kilometra kosztuje prawie 62 gr.
Przypomnijmy, iż wszystkie drogi ekspresowe i odcinki autostrad zarządzane przez GDDKiA są na terenie całego kraju bezpłatne dla samochodów osobowych i motocykli. Tak też ma się stać w przypadku autostrady A4 na odcinku Kraków – Katowice.
Stalexport znakomicie zarabia jako zarządca A4. W pierwszym kwartale 2024 r. skonsolidowany zysk netto sięgnął 59,2 mln zł i w porównaniu do tego samego okresu sprzed roku poszybował w górę o prawie 46 proc.
