Przebudowa systemu azylowego – George Soros
26 wrzesień 2015
Europejscy przywódcy opuścili w tym tygodniu kolejny szczyt, dokonując jedynie niewielkiego postępu w kierunku ostatecznego rozwiązania kryzysu uchodźczego, który spowodował ogromne ludzkie cierpienie i wstrząsnął UE do głębi. Czas na częściowe działania już dawno minął; potrzebny jest kompleksowy plan.
“Liczba migrantów potrzebnych do zrównoważenia spadku populacji w wieku produkcyjnym jest znacznie większa niż liczba potrzebna do zrównoważenia całkowitego spadku populacji. To, czy ta większa liczba migrantów mieści się w zakresie opcji dostępnych dla rządów, zależy w dużym stopniu od społecznych, ekonomicznych i politycznych okoliczności danego kraju lub regionu.” – 21 marzec 2020, ONZ, Replacement Migration: Is it A Solution to Declining and Ageing Populations? [Migracja zastępcza: Czy jest to rozwiązanie dla malejących i starzejących się populacji?]
NOWY JORK – Unia Europejska musi przyjąć odpowiedzialność za brak wspólnej polityki azylowej, która przekształciła tegoroczny rosnący napływ uchodźców z możliwego do opanowania problemu w kolejny kryzys polityczny. Każde państwo członkowskie egoistycznie skupiło się na własnych interesach, często działając wbrew interesom innych. Spowodowało to panikę wśród osób ubiegających się o azyl, ogółu społeczeństwa i władz odpowiedzialnych za prawo i porządek. Głównymi ofiarami były osoby ubiegające się o azyl.
UE potrzebuje kompleksowego planu reagowania na kryzys, który przywróci skuteczne zarządzanie przepływami osób ubiegających się o azyl, tak aby odbywały się one w bezpieczny, uporządkowany sposób i w tempie odzwierciedlającym zdolność Europy do ich przyjęcia. Aby plan był kompleksowy, musi wykraczać poza granice Europy. Utrzymanie potencjalnych osób ubiegających się o azyl w ich obecnym miejscu pobytu lub w jego pobliżu jest mniej uciążliwe i znacznie mniej kosztowne.
Ponieważ źródłem obecnego kryzysu jest Syria, los ludności syryjskiej musi być priorytetem. Nie można jednak zapominać o innych osobach ubiegających się o azyl i migrantach. Podobnie, europejskiemu planowi musi towarzyszyć globalna reakcja, pod zwierzchnictwem Organizacji Narodów Zjednoczonych i z udziałem jej państw członkowskich. Pozwoliłoby to rozłożyć ciężar syryjskiego kryzysu na większą liczbę państw, jednocześnie ustanawiając globalne standardy radzenia sobie z problemami przymusowej migracji.
Oto sześć elementów kompleksowego planu.
Po pierwsze, UE musi przyjmować co najmniej milion osób ubiegających się o azyl rocznie w dającej się przewidzieć przyszłości. Aby to zrobić, musi sprawiedliwie dzielić się obciążeniami – zasada, którą kwalifikowana większość ostatecznie ustanowiła na szczycie w ubiegłą środę. Odpowiednie finansowanie ma najważniejsze znaczenie. UE powinna zapewnić 15 000 euro (16.800 dolarów) na osobę ubiegającą się o azyl przez pierwsze dwa lata, aby pomóc w pokryciu kosztów zakwaterowania, opieki zdrowotnej i edukacji – i sprawić, by przyjmowanie uchodźców było bardziej atrakcyjne dla państw członkowskich. Komisja może pozyskać te fundusze poprzez emisję długoterminowych obligacji, wykorzystując w dużej mierze niewykorzystaną zdolność pożyczkową AAA, co przyniesie dodatkową korzyść w postaci uzasadnionego bodźca fiskalnego dla europejskiej gospodarki.
Równie ważne jest umożliwienie zarówno państwom, jak i osobom ubiegającym się o azyl wyrażenia swoich preferencji, przy użyciu jak najmniejszego przymusu. Umieszczenie uchodźców tam, gdzie chcą się udać – i gdzie są poszukiwani – jest warunkiem sine qua non sukcesu.
Po drugie, UE musi przewodzić globalnym wysiłkom na rzecz zapewnienia odpowiedniego finansowania dla Libanu, Jordanii i Turcji, aby wesprzeć cztery miliony uchodźców zamieszkałych w tej chwili w tych krajach.
Do tej pory zebrano zaledwie ułamek funduszy potrzebnych choćby na podstawową opiekę. jeżeli uwzględnimy edukację, szkolenia i inne podstawowe potrzeby, roczne koszty wyniosą co najmniej 5000 euro na uchodźcę, czyli 20 miliardów euro. Pomoc UE dla Turcji, choć podwojona w zeszłym tygodniu, przez cały czas wynosi zaledwie 1 miliard euro. Ponadto UE powinna również pomóc w utworzeniu specjalnych stref ekonomicznych o preferencyjnym statusie handlowym w regionie, w tym w Tunezji i Maroku, aby przyciągnąć inwestycje i stworzyć miejsca pracy zarówno dla mieszkańców, jak i uchodźców.
UE musiałaby podjąć roczne zobowiązanie wobec państw pierwszej linii w wysokości co najmniej 8-10 miliardów euro, a pozostała kwota pochodziłaby ze Stanów Zjednoczonych i reszty świata. Kwota ta mogłaby zostać dodana do kwoty długoterminowych obligacji wyemitowanych w celu wsparcia osób ubiegających się o azyl w Europie.
Po trzecie, UE musi natychmiast rozpocząć budowę jednej unijnej agencji ds. azylu i migracji, a ostatecznie jednej unijnej straży granicznej. Obecna mozaika 28 odrębnych systemów azylowych nie działa: jest kosztowna, nieefektywna i daje bardzo niespójne wyniki w określaniu, kto kwalifikuje się do azylu. Nowa agencja stopniowo usprawniałaby procedury; ustanowiłaby wspólne zasady dotyczące zatrudnienia i przedsiębiorczości, a także spójne świadczenia; oraz opracowałaby skuteczną, szanującą prawa politykę powrotową dla migrantów, którzy nie kwalifikują się do azylu.
Po czwarte, należy ustanowić bezpieczne kanały dla osób ubiegających się o azyl, począwszy od przewiezienia ich z Grecji i Włoch do państw docelowych. Jest to bardzo pilne, aby uspokoić panikę. Kolejnym logicznym krokiem jest rozszerzenie bezpiecznych dróg na region przygraniczny, zmniejszając w ten sposób liczbę migrantów, którzy dokonują niebezpiecznej przeprawy przez Morze Śródziemne. jeżeli osoby ubiegające się o azyl mają rozsądną szansę na dotarcie do Europy, znacznie bardziej prawdopodobne jest, iż pozostaną tam, gdzie są. Będzie to wymagało negocjacji z krajami na linii frontu, we współpracy z Agencją ONZ ds. Uchodźców, w celu ustanowienia tam ośrodków ogarniania sytuacji – z Turcją jako priorytetem.
Ustalenia operacyjne i finansowe opracowane przez UE powinny zostać wykorzystane do ustanowienia globalnych standardów traktowania osób ubiegających się o azyl i migrantów. Jest to piąty element kompleksowego planu.
Wreszcie, aby przyjąć i zintegrować ponad milion osób ubiegających się o azyl i migrantów rocznie, UE musi zmobilizować sektor prywatny – organizacje pozarządowe, grupy kościelne i przedsiębiorstwa – do działania w charakterze sponsorów. Będzie to wymagało nie tylko wystarczającego finansowania, ale także potencjału ludzkiego i informatycznego, aby dopasować migrantów i sponsorów.
Exodus z ogarniętej wojną Syrii nigdy nie powinien stać się kryzysem. Powstał on już dawno temu, był łatwy do przewidzenia i Europa oraz społeczność międzynarodowa były w stanie sobie z nim poradzić. Węgierski premier Viktor Orbán również przedstawił sześciopunktowy plan rozwiązania kryzysu. Ale jego plan, który podporządkowuje prawa człowieka osób ubiegających się o azyl i migrantów bezpieczeństwu granic, grozi podziałem i zniszczeniem UE poprzez wyrzeczenie się wartości, na których została zbudowana i naruszenie praw, które mają nią rządzić.
UE musi zareagować prawdziwie europejską polityką azylową, która położy kres panice i niepotrzebnemu ludzkiemu cierpieniu.
Źródło: Rebuilding the Asylum System
Zobacz na: George Soros: „Bóg”, który nosi w sobie niebezpieczne demony
„Wokeizm” to współczesne czary – Gene Callahan