Mogłoby się wydawać, iż naleśniki to najłatwiejsze danie świata. Nic bardziej mylnego. Choć przepis jest prosty, a składniki dostaniemy w każdym sklepie spożywczym, to przygotowanie idealnego ciasta bywa nie lada wyzwaniem. Po usmażeniu naleśniki powinny być elastyczne i puszyste, a to trudna sztuka. Mało kto wie, iż sekret tkwi nie tylko w proporcjach, ale też w kolejności przygotowania. Tomasz Strzelczyk pokazał, jak to zrobić.
REKLAMA
Zobacz wideo Pistacjowe naleśniki na maślance. Lepszych ze świecą szukać
Czy można zrobić naleśniki bez wody gazowanej? Oczywiście, iż tak
W internecie znajdziemy sporo przepisów na idealne ciasto naleśnikowe. W wielu z nich widnieje woda gazowana, maślanka lub jogurt - te składniki mają teoretycznie sprawić, iż masa będzie bardziej puszysta, jednak w praktyce nie zawsze to wychodzi. Tomasz Strzelczyk twierdzi jednak, iż nie w tym tkwi sekret doskonałego ciasta. Jego zdaniem wszystko zależy od jajek. Uczestnik "Masterchefa" najpierw ubija jajka na gęstą masę, a dopiero później dodaje pozostałe składniki, cały czas mieszając. Nie używa wody gazowanej ani żadnych innych ulepszaczy, naleśniki wychodzą elastyczne i rumiane. Jak wygląda cały przepis?
Zobacz też: Przepis na szybki obiad. Pieczona pierś z kurczaka w pysznym sosie gwałtownie zniknie ze stołu
Klasyczne ciasto na naleśniki. Nie musisz dodawać wody gazowanej
Składniki, jakich potrzebujemy do przygotowania naleśników według przepisu Tomasza Strzelczyka, to:
125 gramów mąki pszennej,
3 jajka średniej wielkości,
250 mililitrów mleka,
łyżeczka cukru,
pół łyżeczki soli,
dwie łyżki masła klarowanego lub oleju.
Prosty przepis na naleśniki na słodko lub na słono. Kolejność jest bardzo ważna
Na początek wbijamy jajka do miski i mieszamy je dzięki miksera. To właśnie w tym tkwi klucz do sukcesu puszystych naleśników. Ubijając najpierw jajka, uzyskamy gęstą, napowietrzoną masę.
Do jajek dodajemy pół łyżeczki soli, łyżeczkę cukru i przez cały czas ubijamy. jeżeli planujesz tylko naleśniki na słodko, możesz dodać jeszcze odrobinę cukru.
Gdy jajka zmienią się w jasną, puszystą masę, zabieramy się za pozostałe składniki. Najpierw dodajemy połowę przesianej mąki (cały czas mieszając), a po minucie drugą część. Następnie powoli dolewamy mleka i dodajemy dwie łyżki masła klarowanego lub oleju. Wszystko miksujemy aż do połączeniu składników.
Gdy ciasto jest gotowe, rozgrzewamy porządnie patelnię. Co ważne - nie wylewamy na nią całego tłuszczu. Najlepiej zamoczyć ręcznik papierowy w maśle lub oleju i wysmarować nim patelnię.
Na rozgrzaną powierzchnię z tłuszczem wylewamy jedną chochlę masy naleśnikowej i manewrując patelnią, rozprowadzamy ją po całym naczyniu.
Smażymy naleśnika na średnim ogniu przez około dwie minuty. Gdy brzegi się zarumienią, odwracamy go na drugą stronę i smażymy jeszcze chwilę.
Tak przygotowane naleśniki można podawać na słodko lub na słono. W pierwszej wersji sprawdzi się na przykład nadzienie z sera białego, dżemu, konfitury, kremu czekoladowego lub owoców. Z kolei wytrawne naleśniki doskonale smakują z serem, szynką, kurczakiem, pieczarkami lub szpinakiem.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
