Pudelek dotarł do treści pisma od prawnika Dody, które pół roku temu miał otrzymać Dariusz Pachut. Wynika z niego, iż artystka, z uwagi na rażącą niewdzięczność, postanowiła odwołać darowizny dokonane na rzecz byłego partnera. Miała ku temu waży powód.