Bywają miejsca, gdzie obiad nie jest tylko posiłkiem, ale małym rytuałem. Talerz wypełniony klasyką, dodatkowa miska pełna tego, czego nigdy nie ma dość, i atmosfera, w której łatwo stracić poczucie czasu. W takich chwilach człowiek zaczyna rozumieć, dlaczego pewne smaki nie starzeją się nigdy. Rolada, modra kapusta i gwiazda na talerzu, czyli kluska śląska. Ile za te cuda zapłaciliśmy?