Prawdziwa Martha z "Reniferka" zabrała głos. Uważa, iż serial to "stek bzdur" i "fikcja"

kobieta.gazeta.pl 1 tydzień temu
Fiona Harvey ujawniła się jako prawdziwa postać, na której wzorowana jest stalkerka Martha z wielkiego hitu Netfliksa "Reniferek". Serial jest dziełem komika Richarda Gadda, który gra tam samego siebie pod zmienionym imieniem. Produkcja oparta jest na faktach. Serial w poruszający sposób opowiada o osobistym koszmarze, którego komik doświadczył na własnej skórze ze strony agresywnej kobiety, które nękała go na wszelkie możliwe sposoby. Prawdziwa stalkerka ostatnio udzieliła swojego pierwszego wywiadu telewizyjnego.
"Reniferek" to historia, która zaczyna się niewinnie. Ale to tylko pozory, ponieważ kilkadziesiąt minut później jesteśmy świadkami tego, jak cały świat młodego komika z Anglii wali się z powodu jednej osoby. Do baru, w którym pracuje Donny (czyli Richard Gadd) przychodzi pewna kobieta i zamawia herbatę, przyznając, iż nie ma jak za nią zapłacić. Barman lituje się nad nią i oznajmia, iż napój będzie na koszt pubu. Kobieta twierdzi, iż jest prawniczką i iż pracowała z najbardziej prominentnymi postaciami w kraju. Jej historia od samego początku wydaje się być niespójna.
REKLAMA


Zobacz wideo Zobacz wideo: "Baby Reindeer" [ZWIASTUN]


Później jest tylko gorzej. Od chwili, w której barman okazał jej odrobinę serca, serialowa Martha zaczyna śledzić każdy krok Donny'ego i bezlitośnie go prześladuje. Jej obsesja wchodzi na coraz wyższe tory. Wyjęte z własnego życia sceny Richard Gadd przeniósł wprost na ekran, co tylko wzmaga poczucie przerażenia w zetknięciu z obsesyjną żądzą Marthy, aby być jak najbliżej serialowego Donny'ego.
"Reniferek". Historia o nękaniu, która poruszyła cały świat
W trakcie całego okresu nękania, kobieta wysłała do niego ponad 41 tysięcy maili, nagrała mu 350 godzin wiadomości głosowych, opublikowała na jego temat 744 tweety oraz 46 postów na Facebooku. Przysłała mu też 106 stron odręcznie napisanych listów. Obsesyjna chęć bycia z mężczyzną powodowała u niej napady wściekłości, podczas których dopuszczała się naruszenia granic intymności swojej ofiary i molestowania.
Kobieta prześladowała również rodzinę i byłe partnerki Gadda. Wyzywała je, próbowała atakować i prześladowała je w mediach społecznościowych. Krok po kroku niszczyła komikowi życie. Mężczyzna zachował wszystkie dowody na próby kontaktu ze strony Marthy. Zgłaszał sprawę na policję, ale ta przez długi czas ją bagatelizowała.
Serial gwałtownie trafił do dziesiątki najchętniej oglądanych produkcji na Netfliksie, a widzowie z całego świata zaczęli spekulować, kim mogą być osoby w nim przedstawione. Mimo wyraźnych apeli twórców serialu, aby tego nie robić, zaczęli szukać prawdziwej Marthy w mediach społecznościowych oraz próbowali ustalić, kim jest serialowy Darrien, gwałciciel, który wielokrotnie wykorzystał głównego bohatera. Do "poszukiwań" dołączyły choćby niektóre portale.


Stalkerka postanowiła ujawnić się sama. 58-letnia prawniczka (tak sama siebie określa) pochodzi ze Szkocji i przedstawia się jako Fiona Harvey. To ona ma być pierwowzorem Marthy. W czwartek udzieliła swojego wywiadu Piersowi Mogranowi w programie "Uncensored", którego odcinki publikowane są na Youtubie.
Stalkerka z "Reniferka" to Fiona Harvey. Teraz udzieliła wywiadu
Jak podawały zagraniczne media, stalkerka miała wypowiadać się publicznie już przed premierą wywiadu. W rozmowie z "Daily Record" stwierdziła np., iż nie podobał jej się sposób przeprowadzenia rozmowy przez Morgana. Porównała ją do "meczu sparingowego" i dodała, iż nie jest zadowolona z "przesłuchania" dziennikarza.


Piers ciągle mi powtarzał: 'Czy jesteś pewna, iż nie wysłałaś temu facetowi 41 000 e-maili?". Przez większą część wywiadu, dobre 10 minut, ciągle do tego wracał. Powiedziałam: 'Słuchaj, choćby jeżeli wysłałam kilka e-maili, nie oznacza to, iż jestem winna całej reszty. Jak już mówiłam, aby uznać coś za prawdziwą historię, musi to być w 100 proc. prawdziwe


- powiedziała. Dodała też, iż Piers Morgan robił wszystko w szybkim tempie, aby ją zaskoczyć" i iż czuje się "wrobiona". Serial "Reniferek" nazwała natomiast "stekiem bzdur".
- Prawdziwa Martha z "Reniferka" wychodzi z ukrycia i udziela pierwszego wywiadu na temat serialu Netflixa. Fiona Harvey chce zostać usłyszana i wyjaśnić sprawę. Czy jest psychopatyczną prześladowczynią? - takimi słowami Morgan zapowiadał premierę swojego programu z udziałem Fiony Harvey. Emocje po opublikowanej zaledwie wczoraj rozmowie wciąż nie gasną. Stalkerka wyjawiła m.in., iż rozważa podjęcie kroków prawnych przeciwko Richardowi Gaddowi i platformie streamingowej.


Internauci komentują: "Po tym wywiadzie jestem przekonany, iż Richard nie kłamie"
Fiona Harvey przez całą rozmowę utrzymywała, iż nie widziała serialu i nie zamierza go oglądać. Z zadziwiającą dokładnością potrafiła jednak przywołać każdy pojedynczy szczegół produkcji, co niemal natychmiast wychwycili internauci. Komentarze pod opublikowanym wywiadem mówią same za siebie. Niektórzy piszą wprost, iż Fiona Harvey zachowuje się identycznie jak serialowa Martha. Twierdzą, iż sposób mówienia i zachowanie Harvey świadczy o tym, iż to ona jest Marthą z "Reniferka".


Po tym wywiadzie jestem w 100 procentach przekonany, iż Richard nie kłamie


Mówi, iż nie oglądała serialu, ale w jakiś sposób wie o wszystkim, co się w nim wydarzyło


Po jej zmanierowaniu, niezręcznym przełykaniu śliny i zmianie głosy można śmiało stwierdzić, iż ona absolutnie kłamie


Powiedziała, iż nie wie, gdzie mieszka Gadd, ale przyznała, iż wysłała co najmniej jeden list


'W niczym nie przypominam Marthy', ale przez godzinę siedzi i zachowuje się dokładnie jak Martha


To załatwia sprawę. 'Reniferek' to historia prawdziwa, a Jessica jest TAK dobrą aktorką, iż powstał praktycznie metadokument


- czytamy w wybranych wpisach pod filmem.
Stalkerka z "Reniferka" o wysyłaniu maili. "Sam je wymyślił"
Piers Morgan pozwolił Harvey przedstawić swoją własną wersję wydarzeń. 58-letnia Szkotka wyznała np., iż poznała Richarda Gadda w pubie Hawley Arms w Camden Town. Twierdziła, iż nie zamówiła - tak jak bohaterka serialu - dietetycznej coli, tylko lemoniadę. Zapytana o to, czy rzeczywiście nazywała komika "reniferkiem", odpowiedziała twierdzącą. Tłumaczyła, iż miało to być ich wspólnym żartem. Zapierała się jednak, iż nie wysłała Gaddowi 41 tys. wiadomości. Ale chwilę później dodała, iż "mogła napisać kilka".


Myślę, iż prawdopodobnie sam je wymyślił. To fikcja, dzieło oparte na hiperboli


- powiedziała rozmówczyni Morgana.


Odniosła się też do faktu, iż po premierze "Reniferka" fani produkcji zaczęli jej szukać. - Uważam to za okropne i mizoginiczne. Niektóre groźby śmierci w internecie były naprawdę okropne, ludzie do mnie dzwonili - oceniła. Przekonując, iż nie zna adresu komika, stwierdziła, iż nigdy nie była w jego domu i zaprzeczała, jakoby miała również prześladować jego rodziców. Nazwała to "bardzo zniesławiającym" i "bardzo szkodliwym dla swojej kariery". - Nie jestem stalkerką, nie byłam w więzieniu - przekonywała.
Przemoc seksualna. Jak reagować?
Przemoc seksualna to każdy niechciany kontakt seksualny. Z danych UNICEF wynika, iż na całym świecie tego rodzaju przemocy doświadczyło około 15 milionów nastolatek między 15. a 19. rokiem życia, ale tylko 1 procent nastolatek zwraca się z prośbą o pomoc do profesjonalisty. Badania wskazują, iż u 80 proc. ofiar gwałtu rozwija się zespół stresu pourazowego (PTSD).
o ile jesteś ofiarą przemocy seksualnej, pomoc możesz uzyskać, dzwoniąc np. do Poradni Telefonicznej "Niebieska Linia" - 22 668 70 00 (7 dni w tygodniu, w godzinach 8-20) lub na całodobowy telefon interwencyjny Centrum Praw Kobiet - 600 070 717.
Idź do oryginalnego materiału