Ulubiony kosmetyk... niestety, ale nie używam
W szafie najwięcej mam... jest dużo sukienek, bo kiedy je zakładam to w domu jest święto.
Ulubiony ciuch... najbardziej lubię strój luźny, wygodny, zresztą przy małych dzieciach najwygodniej w dresach.
Nigdy nie założyłabym... Nie lubię sweterków, rzadko po nie sięgam.
Ukochana sukienka (z dzieciństwa, z młodości, współczesna)... Pamiętam jak mama kupiła mi, gdy byłam małą dziewczynką, piękny strój krakowski, ubierałam go na wielkie okazje - czułam się wtedy bardzo wyjątkowa
Ze wszystkich butów najbardziej lubię... najbardziej lubię czerwone czółenka na koturnie, które kupił mi mój mąż, ale najczęściej ubieram adidasy