Pracownicy wykonujący swoje obowiązki z domu będą mogli skorzystać z dodatku finansowego. Wynika to z nowelizacji przepisów, które regulują zasady home office i wprowadzają ekwiwalent za zużycie energii. Podpowiadamy, kto może dostać taki dodatek i od czego zależy jego wysokość.
Praca zdalna - komu przysługuje i na jakich zasadach?
Po nowelizacji, Przepisy Kodeksu pracy mówią wyraźnie o tym, iż praca zdalna może być wykonywana w miejscu określonym oraz wskazanym przez pracownika, po wcześniejszym uzgodnieniu tego faktu ze swoim pracodawcą.
Są osoby, które wykonują pracę zdalną lub hybrydową na co dzień. Jednak w innych przypadkach szef nie musi wyrazić zgody na tego typu tryb pracy ze względu na organizację albo specyfikę pracy. Musi on jednak uwzględnić wniosek, który złożony został przez kobiety w ciąży, osoby sprawujące opiekę nad niepełnosprawnym członkiem rodziny czy przez rodziców dzieci do czwartego roku życia.
Warto również wiedzieć, iż pracownik może skorzystać z okazjonalnej pracy zdalnej po złożeniu odpowiedniego wniosku, który został zaakceptowany przez pracodawcę. Może to robić nie częściej jednak niż 24 dni w roku kalendarzowym. Co więcej, musi on zaświadczyć, iż posiada odpowiednie warunki lokalowe oraz techniczne, aby mógł on wykonywać pracę zgodnie z obowiązującymi zasadami BHP.
Czytaj również: Nawet 150 tys. złotych na zmianę mieszkania. Kto może skorzystać z dofinansowania?
Dodatek do pracy zdalnej - jak ustalana jest jego wysokość?
Pracownicy, wykonujący swoje obowiązki poza siedzibą firmy, mogą liczyć na ekwiwalent pieniężny za koszty energii elektrycznej lub za internet. W pewnych przypadkach dotyczy to także pracowników hybrydowych, którzy w ustalone dni pojawiają się w firmie.
Tego typu ekwiwalent pracodawca ustala indywidualnie, bazując na realnych kosztach zużycia energii i usług telekomunikacyjnych. Bierze on również pod uwagę normy zużycia energii przez wykorzystywane do pracy urządzenia. W tym przypadku nie ma jednak ustalonej kwoty minimalnej ani maksymalnej. Jest to całkowicie zależne od pracodawcy i może ulegać zmianie w takcie zatrudnienia.
Przepisy jednak zobowiązują pracodawców do wypłacania ekwiwalentu za ponoszone przez pracowników zdalnych koszty. Zaliczamy do nich między innymi:
- zakup i konserwację narzędzi niezbędnych do wykonywania pracy,
- koszty usług telekomunikacyjnych,
- koszty instalacji i serwisu urządzeń technicznych,
- koszty energii elektrycznej wykorzystywanej do pracy.
Zobacz też:
Prawie miesiąc w sanatorium za darmo. Sprawdź, czy możesz skorzystać i złóż wniosek
Tyle pieniędzy wydamy na święta 2024. Dla wielu osób to ogromny koszt
Te osoby skorzystają z darmowej komunikacji miejskiej w Małopolsce. Od stycznia duże zmiany