Pracowali w upale bez wody i jedzenia. Katarzyna uciekła przez dziurę wyciętą w ogrodzeniu. "Baliśmy się"

kobieta.onet.pl 1 tydzień temu
W boksie było ciemno. Nie było drzwi, ani okien. Ze stosu starych, brudnych materacy pracownicy mieli wybrać po jednym dla siebie. Najpierw Katarzyna Małek została wysłana do pracy w winiarni. Koszmarem była jednak praca przy zbiorach pomidorów. Przetrzymywani w regionie Apulii Polacy nie dostawali wyżywienia. Jedli to, co udało się im ukraść z pola. Korzystali z jednego prysznica z zimną wodą. Widzieli, co grozi za postawienie się "bossom". Przemoc — fizyczna, psychiczna i seksualna — przybierała w obozie najbardziej nieludzkie formy.
Idź do oryginalnego materiału