Pracowałam we własnym sklepie odzieżowym, gdy pewnego wieczoru przed zamknięciem weszła ciężarna kobieta. Już miałam zamykać, a ona wciąż przeglądała sukienki.

naszkraj.online 11 godzin temu
Pracowałam w swoim sklepie z ubraniami, gdy pewnego wieczora, tuż przed zamknięciem, weszła kobieta w ciąży. Miałam już zamykać, a ona wciąż przeglądała sukienki. Rozmowa się potoczyła opowiedziała, iż mąż ją zostawił z dwójką dzieci. Miała ciężko, musiała wyprowadzić się z wynajmowanego mieszkania do rodziców. Z rodzicami było jakoś tam, ale potem okazało się, iż […]
Idź do oryginalnego materiału