Decyzja o tym, czy pozwolić dziecku na zabiegi kosmetyczne, zależy od wielu czynników, w tym wieku, indywidualnych preferencji oraz oceny rodziców co do bezpieczeństwa i skutków takich zabiegów. Pewna matka zdecydowała, iż jej 11-letnia córka, może zrobić sobie akrylowe paznokcie na święta. Co więcej pochwaliła się tym na swoim profilu w social media. Internauci mocno zareagowali na tę decyduję.
Rodzice nie mają łatwo w dzisiejszych czasach. Dawniej marzeniem dziecka była lalka, pluszak albo słodycze. w tej chwili jest to smartfon, markowe ubrania lub zabiegi kosmetyczne. Jeszcze ciężej mają opiekunowie nastolatków, bo to właśnie w tym czasie burza hormonów mocno utrudnia wychowanie.
Pozwoliła swojej 11-letniej córce zrobić sztuczne paznokcie na święta
Roxy Jacenko jest właścicielką firmy Sweaty Betty PR i matką dwójki dzieci. Jej 11-letnia córka zapragnęła na święta zrobić sobie sztuczne, akrylowe paznokcie z diamencikami. Kobieta nie widziała w tym problemu i zgodziła się na wykonanie zabiegu przedłużania paznokci, a co więcej podzieliła się tym w sieci.
Obiadowa randka ?? i tak, ona ma te nieakceptowalne akryle na święta, zanim mi to ktokolwiek napisze – napisała Roxy.
W komentarzach pod postem kobiety powstała prawdziwa burza. Internauci zwracali uwagę, iż córka Roxy jest za młoda na tego typu zabiegi. Według nich jej matka nie powinna zgadzać się na sztuczne paznokcie nawet, gdy córka ma wolne od szkoły.
Dorastają u was bardzo rozpieszczone bachory. Kto daje swojemu 11-letniemu dziecku Mercedesa!? Obawiam się jej nastoletnich lat! Przeczytałam na Facebooku o Was i musiałam skomentować. Nie jestem zwolennikiem takich rzeczy, nie ma mowy! Straszne rodzicielstwo! – napisała jedna z oburzonych kobiet.
Jednak znaleźli się także rodzice, którzy stanęli w obranie Roxy. Wielu z nich napisało, iż pozwala swoim dzieciom na wiele rzeczy, a sztuczne paznokcie to nic strasznego.
Moja córka robi sobie paznokcie na wakacje, odkąd skończyła 6 lat. Nie ma w tym nic złego. Są tym, kim są i jeżeli to jest ich klimat, to jest to wszystko, co się liczy…. ale stary, dostaję kilka spojrzeń od innych mam – dodał jeden z rodziców
Roxy nie przejmuje się zdaniem innych i nie zmieni to jej podejścia do wychowywania swoich dzieci.