38-letni mężczyzna o imieniu Mark napisał niedawno szczery list do redakcji Jasnej Strony. Opowiedział w nim o momencie ze swojego życia, który wstrząsnął nim do głębi. Gdy oglądał pewne zdjęcie ze starych czasów, przedstawiające jego ze zmarłą żoną, uświadomił sobie coś, o czym wcześniej nie miał pojęcia.To miał być refleksyjny wieczór wspomnień, ale okazało się, iż Mark doświadczył zmieniającego życie objawienia. Przeczytacie dziś historię o miłości, stracie i prawdzie, która przez lata pozostawała ukryta.