Poznajcie pizzaiolo Jakuba Fryza, który szkolił zespół Napoli Mia Olsztyn

bogatyregion.pl 7 godzin temu

Niedawno w Olsztynie gościł Jakub Fryz, słynny pizzaiolo z Rzeszowa, który zachwycił niedawno Włochów. Przybył on na Warmię szkolić zespół z olsztynśkiej Napoli Mia Olsztyn. Warto dodać, iż Jakub Fryz zajął 3 miejsce na Mistrzostwach Świata Pizzy organizowanych we włoskiej Parmie.

Wywiad z Jakubem Fryzem – pizzaiolo z Rzeszowa, właścicielem Sempre Verde i Sempre Bianco

Redakcja: Jakubie, Twoja historia zaczęła się nietypowo. Nie każdy pizzaiolo z Rzeszowa zaczynał karierę… we Włoszech.

Jakub Fryz: Tak, to prawda. Choć urodziłem się w Polsce, wychowałem się w regionie Kampania, niedaleko Neapolu – sercu włoskiej pizzy. Miałem 16 lat, gdy zacząłem pracę w lokalnej pizzerii. Na początku tylko zmywak, ale z każdym dniem wchodziłem głębiej w kuchnię. Obserwowałem, jak powstaje ciasto, jak układa się składniki, jak piec decyduje o wszystkim. To było jak nauka rzemiosła od podstaw. Od razu wiedziałem, iż to moja droga.

Redakcja: Czy już wtedy myślałeś, iż kiedyś zrobisz pizzę w Polsce?

Jakub Fryz: Tak. adekwatnie od samego początku miałem takie marzenie. Widziałem, ile w tej pizzy jest duszy i emocji. Chciałem wrócić do Polski i pokazać, iż pizza to nie tylko szybki fast food – to sztuka. Chciałem dać ludziom w Rzeszowie smak dzieciństwa, które spędziłem we Włoszech – smak prostoty, jakości i uczciwości.

Redakcja: Dziś prowadzisz dwie pizzerie – Sempre Verde i Sempre Bianco. Czym się różnią?

Jakub Fryz: Obie pizzerie opierają się na tym samym fundamencie – cieście tworzonym z mieszanki mąk z dodatkiem zakwasu. To nasze nowoczesne spojrzenie na tradycję – fermentacja, głęboki smak, lepsza strawność.

W Sempre Verde skupiamy się wyłącznie na pizzy – to miejsce, gdzie dopracowaliśmy każdy detal, od ciasta po oliwę.
W Sempre Bianco – oprócz pizzy – serwujemy również świeżo przygotowywaną pastę. Staramy się też co tydzień wprowadzać nowe, limitowane kompozycje – dostępne do wyczerpania zapasów. Dzięki temu możemy zaskoczyć naszych gości czymś wyjątkowym i urozmaicić im każdą wizytę.

Redakcja: Jak postrzegasz pizzę dzisiaj? Wiele osób wciąż widzi ją jako coś „prostego”.

Jakub Fryz: Pizza bardzo się zmieniła. Kiedyś była tylko jedzeniem ulicznym – tanim, szybkim, anonimowym. Dziś ewoluuje – stała się daniem restauracyjnym, formą wyrazu. Każdy pizzaiolo może przez nią pokazać siebie: swój styl, smak, filozofię gotowania. To już nie tylko margherita – to kreatywna platforma.

Dla mnie pizza to coś więcej niż jedzenie – to sztuka opowiadania historii, wspomnień, emocji. Goście czują, kiedy ktoś wkłada w to serce.

Redakcja: Co czujesz, patrząc dziś na to, co udało Ci się stworzyć?

Jakub Fryz: Przede wszystkim wdzięczność. Spełniłem swoje marzenie – mam dwie pizzerie, które cieszą się uznaniem, ale wiem, iż nie zrobiłem tego sam.

W restauracji najważniejsi są ludzie – i mam ogromne szczęście, iż mam wokół siebie wspaniałą ekipę. To zespół, na który mogę liczyć każdego dnia. Bez nich to wszystko nie byłoby możliwe. Sukces smakuje najlepiej, kiedy dzielisz go z ludźmi, którzy są częścią tej samej pasji.

Napoli Mia – pizza z Olsztyna w rękach mistrza

Nieprzypadkowo Jakub Fryz pojawił się w Olsztynie. Napoli Mia – Restauracja i Pizzeria (ul. Sikorskiego 19u9) zaprosiła go do przeprowadzenia szkolenia kulinarnego dla swojego zespołu.

To wyjątkowe wydarzenie – bo mowa o człowieku, który zdobył 3. miejsce na Mistrzostwach Świata Pizzy we włoskiej Parmie: 3° posto al Campionato Mondiale della Pizza – Parma, Italia.

Szkolenie obejmowało pełne podejście do pracy pizzaiolo: od doboru mąk i fermentacji ciasta, przez pracę z wysokotemperaturowym piecem, aż po filozofię obsługi gościa w duchu włoskiej gościnności.

Realizacja była możliwa dzięki współpracy z Qchnia Project – firmą, która odpowiada za projekt i wyposażenie kuchni w Napoli Mia.

„Pizza to sztuka – i jak każda sztuka, wymaga szacunku do detalu, cierpliwości i pasji. Cieszę się, iż mogłem przekazać tę energię ludziom, którzy naprawdę chcą robić to dobrze.”
— Jakub Fryz

“Pizza to nie tylko ciasto i sos. To osobista historia – zapisana w piecu, w składnikach, w sercu kucharza… i w ludziach, z którymi tworzysz restaurację.” — Jakub Fryz

Idź do oryginalnego materiału