Agata Duda była przez ostatnie dziesięć lat pierwszą damą Polski. Już w środę 6 sierpnia jej miejsce zastąpi Marta Nawrocka, której mąż zostanie wtedy zaprzysiężony nowym prezydentem. We wtorek 5 sierpnia Andrzej Duda z małżonką pożegnali po latach współpracy swoich pracowników, uczestnicząc w oficjalnym odwołania ministrów Kancelarii Prezydenta RP. Na wydarzeniu w Pałacu Prezydenckim krótkie przemówienie wygłosiła również Agata Duda. Tak oceniła je ekspertka ds. PR Marta Rodzik.
REKLAMA
Zobacz wideo Sablewska ocenia stylizacje księżnej Kate i Agaty Dudy
Agata Duda wygłosiła pożegnalne przemówienie. Ekspertka wspomina o nutce humorystycznej
- Bardzo dziękuję za pomoc w moich działaniach. Nie ze wszystkimi z państwa miałam okazję współpracować, ale z wieloma tak, także bardzo dziękuję przede wszystkim za to merytoryczne wsparcie, za wszystkie projekty, które wspólnie zrealizowaliśmy, ale też za dobre słowo, za uśmiech, to było dla mnie bardzo ważne - powiedziała do zebranych w pałacu pracowników pierwsza dama, po czym z entuzjazmem zakończyła krótkie przemówienie. - Coś się kończy, coś zaczyna. Ja chyba jestem najszczęśliwszym człowiekiem w tej kancelarii. Pożegnam się z państwem słowami mojej ukochanej piosenki "to już jest koniec, nie ma już nic, jesteśmy wolni, możemy iść" - dodała Agata Duda, uśmiechając się do kamer.
- Przemówienie, które pani Agata Duda wypowiedziała, było bardzo naturalne, pełne podziękowań i zakończone nutką humorystyczną - oceniła w rozmowie z Plotkiem Marta Rodzik. Zdaniem specjalistki, ostatnie przemówienie pierwszej damy można zaliczyć do jak najbardziej udanych. - Bardzo merytoryczna wypowiedź, odpowiednia mowa ciała i postawa. Perfekcyjnie dopasowany strój dyplomatyczny do wystąpienia publicznego - skwitowała ekspertka.
Krzysztof Gojdź ma radę dla Agaty Dudy. "Zaproponowałbym jej kilka zabiegów"
Na temat zakończenia prezydenckiej kadencji Dudów Plotek porozmawiał także z lekarzem i specjalistą od medycyny estetycznej Krzysztofem Gojdziem. Ekspert przyjrzał się na prośbę redakcji wizualnej przemianie pary prezydenckiej na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat. Przeczytacie o tym w artykule: "Lekarz gwiazd wziął Dudów pod lupę i wydał werdykt. Te zmiany od razu wyłapał". Gojdź poruszył przy tym temat zabiegów, które pierwsza dama jego zdaniem mogłaby sobie zafundować. - Już dawno jej proponowałem, żeby wycięła sobie powieki górne, bo pogarsza się przez to wzrok. Pamiętajmy, iż w okresie menopauzalnym kobiety proces starzenia się bardzo przyspiesza. Też zaproponowałbym jej kilka zabiegów z zakresu medycyny estetycznej po to, żeby ujędrnić skórę - wyjawił w rozmowie lekarz.