Tatry i Podhale to miejsca znane każdemu miłośnikowi górskich krajobrazów. To tutaj znajdują się najwyższe szczyty naszego kraju, a wśród nich wiele malowniczych tras. Choć Tatry są bez wątpienia piękne, ich popularność ma również swoją ciemną stronę. To tłumy turystów, szczególnie latem i podczas długich weekendów.

Droga przez Bachledzki Wierch
Tatrzańskie szlaki w okresie – piękne, ale zatłoczone
Rokrocznie Tatry odwiedzają miliony turystów. Na popularnych trasach, takich jak Morskie Oko czy Dolina Kościeliska, w szczycie sezonu potrafi jednego dnia pojawić się choćby kilka tysięcy osób. O ciszy i spokoju na łonie górskiej przyrody w takich warunkach trudno mówić. Jeśli chciałbyś odbyć spokojny spacer z ciekawymi widokami ale bez konieczności mijania tłumów – mam dla Ciebie propozycję.
Szlaki Podhala poprowadzone poza Tatrami

W stronę polany Butorów
Podhale i okolice Zakopanego oferują wiele mniej znanych, ale ciekawych tras pieszych. Wszystkie one są poprowadzone poza granicami Tatrzańskiego Parku Narodowego. To właśnie tam możesz wędrować bez zgiełku, bez kolejek i tłumów.
Większość z tych szlaków to lekkie, malownicze trasy dobre na krótki, godzinny lub dwugodzinny spacer. Ale znajdą się również dłuższe propozycje – na kilka godzin trekkingu.
Przedstawione wycieczki są łatwe do zrealizowania. Cały obszar, przez który przebiegają, objęty jest dość gęstą siecią komunikacyjną.
W praktyce każdą z opisanych tras można rozpocząć z różnych punktów i przechodzić w dowolnym kierunku. Dzięki dogodnym połączeniom autobusowym możliwa jest również zmiana planów w trakcie wędrówki. W razie potrzeby można wcześniej zejść ze szlaku i wrócić.

Na Magurze Witowskiej
Magura Witowska – miejsce z wyjątkową panoramą Tatr Zachodnich
Magura Witowska (1232 m n.p.m.) to propozycja na jednodniową, spokojną wycieczkę z dala od zatłoczonych tatrzańskich szlaków. Wierzchołek graniczy ze Słowacją i oferuje nietypową panoramę Tatr Zachodnich. Wycieczka na Magurę Witowską to propozycja dla tych, którzy szukają alternatywy od znanych miejsc w Tatrach.
Charakterystyka trasy
- Start: Witów – przystanek „Kojsówka”
- Trasa: Kojsówka – Witowski Przysłop – Magura Witowska – powrót tą samą drogą
- Szlak: niebieski
- Długość: ok. 9 km (w obie strony)
- Czas przejścia: ok. 4 godziny
- Suma podejść: 411 m
- Poziom trudności: łatwy / średni

Przebieg wycieczki na Magurę Witowską
Wędrówkę rozpoczynamy przy przystanku autobusowym Kojsówka Niżna w Witowie, przy drodze prowadzącej z Zakopanego do Chochołowa. To dobre miejsce na start, można tu dojechać busem z Zakopanego.
Tuż za przystankiem zaczynają się pierwsze zabudowania wsi, przed nimi z lewej strony drogi szlak niebieski prowadzi w górę przez świerkowy las. Niestety w ostatnich latach uległ znacznym przekształceniom – intensywna wycinka drzew sprawia, iż miejscami łatwo się zgubić. Przyda się dobra orientacja w terenie lub aplikacja z mapą offline (np. mapy.cz).
Po około 30–40 minutach marszu docieramy do Polany Mnichówka, a następnie przez Urchoci Wierch. Z tego miejsca roztacza się piękny widok na Giewont i Czerwone Wierchy.
Dalsza część trasy wiedzie grzbietem w stronę granicy polsko-słowackiej, aż do Witowskiego Przysłopu. Stąd szlak staje się nieco bardziej stromy, ale już po kilkunastu minutach docieramy na łagodnie wypłaszczony wierzchołek Magury Witowskiej.

Szlak na Magurę Witowską
Panorama z Magury Witowskiej
Z Magury Witowskiej rozciąga się rozległa panorama na Tatry Zachodnie oraz słowackie masywy. To jedno z tych miejsc na Podhalu, gdzie naprawdę można odpocząć w ciszy, bez tłumów i zgiełku. Na szczycie znajduje się zadaszone miejsce odpoczynku, więc warto zaplanować tu dłuższy postój.

Widok z polany Butorów
Butorowy Wierch – przez Gubałówkę do Witowa
Trasa z widokami na Tatry i polany pełne krokusów
Jeśli szukasz dłuższej, ale niezbyt wymagającej wędrówki z pięknymi widokami i zejściem z utartych szlaków – ta trasa będzie strzałem w dziesiątkę. Zaczynając w Zakopanem, przejdziemy przez Gubałówkę, Butorowy Wierch i dotrzemy aż do Witowa.
Charakterystyka trasy:
Start: Zakopane – ul. Szpitalna (most na Zakopiance)
Koniec: Witów – przystanek autobusowy
Szlak: czarny
Długość: ok. 13 km
Czas przejścia: ok. 4 godziny
Suma podejść: 504 m
Poziom trudności: łatwy / średni

Wędrówkę rozpoczynamy w Zakopanem, przy moście na Zakopiance – ul. Szpitalna. Początkowo idziemy asfaltową drogą przez osiedle Kotelnica, która po chwili przechodzi w drogę bitą. Kierujemy się cały czas w stronę Gubałówki, jako punkt orientacyjny służy charakterystyczna wieża przekaźnikowa.
Po drodze podziwiamy interesujące widoki na Zakopane i Tatry. W pobliżu wieży, aby uniknąć tłumów na samej Gubałówce, warto zejść lekko w dół i kontynuować marsz boczną, spokojniejszą drogą równoległą do głównego grzbietu.
Butorowy Wierch i widokowa polana
Uwaga: jeżeli nie zależy Ci na odwiedzeniu Gubałówki, możesz rozpocząć trasę właśnie od tego miejsca!
Na skrzyżowaniu dróg w kierunku Dzianisza lub przez Salamandrę do Kościeliska idziemy na wprost. Kamienistą droga niedługo docieramy do widokowej polany Butorów. Z tego miejsca widać najwyższy czyt Tatr zachodnich - Bystrą 2248 z wierzchołkiem wzniesionym prawie dwa razy wyżej od naszego aktualnego położenia 1125 m n.p.m. Dodatkowo roztacza się imponujący widok na Giewont i Tatry Zachodnie. Warto zawitać tutaj na wiosnę, kiedy pobliska łąka porośnięta jest fioletowymi łanami krokusów.
Mietłówka i Płazówka
Szlak dalej prowadzi w las, teren bywa błotnisty, szczególnie po deszczu i wiosną. Niestety droga jest rozjeżdżona przez quady i traktory. Wczesną wiosną choćby w maju mogą zalegać tu jeszcze płaty śniegu.
Po pewnym czasie wychodzimy na rozległą halę Mietłówkę, jedno z bardziej malowniczych miejsc na trasie. Polana ma ponad kilometr długości i kilkaset metrów szerokości. Znajdują się tu szopy i szałasy, będące świadectwem pasterskiej historii tego regionu. Jesteśmy na wprost wylotu doliny Kościeliskiej, warto odpocząć i nacieszyć się niecodziennym widokiem. Po opuszczeniu polany wchodzimy znów do lasu, by po chwili zejść na osiedle Płazówka.

Kapliczka w Płazówce i zejście do Witowa
Na Płazówce możemy podziwiać drewniana kapliczkę, wybudowana przez miejscowych cieśli ponad 100 lat temu. To miniatura neogotyckiego kościoła z wyraźnymi podhalańskimi akcentami. Otoczenie kapliczki to niewielki ogród alpejski, rosną tu limby i stare buki.
Od kapliczki prowadzi asfaltowa droga przez Kojsówkę. Częściowo biegnie wzdłuż rzeki czarny Dunajec po ok. 30 minutach doprowadza nas do mostu, za którym znajduje się przystanek autobusowy w Witowie. Stąd bez problemu wrócisz lokalnym busem do Zakopanego.
Więcej o szlaku na przez Butorowy Wierch →

Tarasówka – spokojny spacer z widokiem na Tatry
Jeśli szukasz lekkiej, ale niezwykle widokowej trasy z dala od zgiełku tatrzańskich szlaków, Tarasówka będzie świetnym wyborem. Spacer prowadzi przez lasy, spokojne osiedla i rozległe polany, oferując po drodze niezwykłą panoramę Tatr – od Wysokich po Zachodnie.
Charakterystyka trasy
- Start: Murzasichle na przeciwko kościoła
- Trasa: Murzasichle (obok kościoła) – Lichajówki – Małe Ciche – Tarasówka – Zgorzelisko
- Szlak: żółty
- Długość: ok. 5,5 km
- Czas przejścia: ok. 2 godziny
- Suma podejść: 277 m
- Poziom trudności: łatwy

Murzasichle (naprzeciwko kościoła)
Wędrówkę rozpoczynamy w Murzasichlu, po przeciwnej stronie drogi od kościoła. Na początku idziemy asfaltową drogą, która stopniowo przechodzi w utwardzoną drogę gruntową. Prowadzi nią żółty szlak turystyczny.
Trasa wiedzie w stronę przysiółka Lichajówki, głównie przez las, w przyjemnym cieniu świerków i buków. Lichajówki to już górna część Małego Cichego. Od tego miejsca idziemy przez wieś chodnikiem, mijając co pewnym czas stare zabudowania góralskie oraz nowsze pensjonaty.
Most na Filipczańskim Potoku i podejście na Tarasówkę
Po przekroczeniu niewielkiego mostku na Filipczańskim Potoku, zaczynamy kolejny odcinek żółtego szlaku. Droga pnie się stopniowo w górę – najpierw między domami, a następnie już otwartym terenem. Panorama Tatr staje się coraz szersza, pojawiaja siekolosy tatrzańskie jak Lodowy Szczyt, Łomnica oraz Gerlach.
Tarasówka – punkt widokowy
Po dojściu na grzbiet Tarasówki warto zatrzymać się na dłużej. To jedno z lepszych miejsc widokowych na całym Podhalu – przy dobrej widoczności widać całą koronę Tatr oraz urokliwe podhalańskie wsie w dolinie.
Szlak prowadzi dalej przez las i po chwili doprowadza do niewielkiego wzniesienia Zgorzelisko (1105 m n.p.m.), skąd również rozciągają się szerokie widoki – tym razem bardziej na południe i wschód. Powrót możliwy tą samą trasą do Murzasichla, lub – dla urozmaicenia – zejście w dół stokiem narciarskim do Małego Cichego, skąd można wrócić busem.

Turysta na szlaku Powstania Chochołowskiego
Przez Ostrysz i Gruszków Wierch – szlakiem im. Powstania Chochołowskiego
Ta wędrówka to propozycja dla osób lubiących długie wycieczki po wzgórzach. Trasa prowadzi przez spokojne, mało uczęszczane tereny w większości łąkami i grzbietami, z pięknymi widokami niemal na każdym kroku. To propozycja dla tych którzy chcąc uniknąć tłumów tatrzańskich dolin.
Charakterystyka trasy:
- Start: Chochołów (centrum, obok kościoła)
- Koniec: Zakopane (zjazd koleją ze stacji Gubałówka – Szymoszkowa)
- Przez: Cyrhlica – Ostrysz – Gruszków Wierch – Pałkówka – Gubałówka
- Długość: ok. 13 km
- Czas przejścia: 4 godzin
- Przewyższenia: około 560 m podejść
- Trudność: łatwa/średnia
- Szlak: głównie czerwony

Chochołów – Cyrhlica
Wędrówkę rozpoczynamy w centrum Chochołowa, nieopodal kościoła. Przechodzimy obok cmentarza wąską asfaltową drogą, która dalej przechodzi w polną ścieżkę. Droga jest rozjeżdżona przez maszyny rolnicze, ale można obejść głębsze koleiny idąc skrajem pól.
Z każdym krokiem panorama się otwiera, za naszymi plecami pojawiają się Chochołów, słowacka Sucha Hora, a w oddali Jezioro Orawskie, Pilsko i Babia Góra.
Cyrhlica – Ostrysz
Szlak trawersuje wzgórze Cyrhlica (896 m n.p.m.), po czym nieco tracimy wysokość. Przed nami drugie, bardziej wymagające podejście – około 1,5 km długości i 200 m przewyższenia. Najpierw wędrujemy przez łąki, potem wchodzimy do rzadkiego lasu. Na górze czeka na nas widokowa polana tuż pod szczytem Ostrysza (1024 m n.p.m.).

Widok na Ostrysz
Ostrysz – Gruszków Wierch – Pałkówka
Z Ostrysza schodzimy w dół na płaskie siodło nad Dzianiszem. Szlak prowadzi teraz przez Gruszków Wierch (1031 m n.p.m.), nieco zarośnięty i mało wybitny, ale wciąż z rozległym widokiem. Przed nami widać już grzbiet Gubałówki z charakterystycznym masztem przekaźnika.
Po około kilometrze docieramy do skrzyżowania z żółtym szlakiem prowadzącym z Chochołowa przez Dzianisz. Chwilę później osiągamy Pałkówkę, polanę w grzbiecie Gubałówki.
Gubałówka – zjazd do Zakopanego
Ostatni etap to spacer asfaltową drogą grzbietem Gubałówki. Tutaj można już spotkać więcej ludzi, ale nagrodą są piękne widoki na całe Tatry, Zakopane i Podhale. Po dojściu do górnej stacji kolejki Szymoszkowa, możemy wygodnie zjechać wygodnym wyciągiem do Zakopanego.
Więcej o szlaku na Ostrysz →

Grzbiet Galicowej Grapy
Galicowa Grapa – krótka wycieczka z centrum Poronina
Poronin to duża, malowniczo położona wieś na Podhalu, granicząca bezpośrednio z Zakopanem. Jest tu spokojniej, mniej tłoczno, a także często taniej niż w stolicy Tatr. To również dobre miejsce na krótsze wycieczki, jedna z nich prowadzi na Galicową Grapę, najwyższe wzniesienie w najbliższej okolicy.
Trasa prowadzi fragmentem Szlaku Powstania Chochołowskiego, który zaczyna się w Chochołowie i biegnie przez Podhale i Spisz aż do Niedzicy.
Przebieg trasy:
- Długość trasy (tam i z powrotem): ok. 4 km
- Czas przejścia: 1,5–2 godziny
- Przewyższenie: ok. 250 m
- Trudność: łatwa
- Punkt startowy: kościół w Poroninie

Początek z centrum Poronina
Wędrówkę rozpoczynamy przy kościele pw. Marii Magdaleny w centrum Poronina. Niedaleko świątyni, kawałek wyżej, odbija boczną droga w górę, przechodząc obok szkoły podstawowej. Mijamy ją, idąc utwardzoną drogą z betonowych płyt. Praktycznie od razu rozpoczynamy podejście w stronę zalesionego wierzchołka. Wiedzie przez pola i kępy drzew, przechodzi nieopodal żelaznego krzyża postawionego w 1910 roku, w 500 rocznice Bitwy pod Grunwaldem.
Już po kilku minutach marszu naszym oczom ukazuje się panorama z Giewontem i Czerwonymi Wierchami, a za plecami rozciąga się widok na Poronin i okoliczne wzgórza. W dalszej części szlak trawersuje Galicową Grapę od jej lewej strony, by na końcu łagodnie wyprowadzić przez pola na sam szczyt.

Panorama z Galicowej Grapy
Galicowa Grapa i dalej...
Osiągamy grzbiet Galicowej Grapy, której nazwa pochodzi od właścicieli terenu, góralskiego rodu Galiców. Słowo " grapa" oznacza w gwarze góralskiej urwiste lub strome wzniesienie. Z wierzchołka roztacza się piękny, otwarty widok a przy dobrej pogodzie widać niemal całe Tatry. Dalsza część szlaku prowadzi przez położone na grzbiecie górskim osiedle Stołowe w stronę Gliczarowa Górnego, a następnie aż do Bukowiny Tatrzańskiej. Jednak warto wiedzieć, iż dalszy odcinek biegnie w pobliżu asfaltowej drogi. Dlatego jeżeli zależy nam na ciszy i spokoju, najlepiej po prostu wrócić tą samą trasą do Poronina.

Droga przez Bachledzki Wierch
Przez Bachledzki Wierch na Harendę i Gubałówkę
Trasa prowadzi z centrum Zakopanego na Gubałówkę, przez mniej uczęszczane tereny z pięknymi widokami. Po drodze można zobaczyć historyczne miejsca i podziwiać panoramę Tatr niemal przez całą drogę.
Charakterystyka szlaku:
- Start: Centrum Zakopanego (Hotel Radisson Blu)
- Koniec: Szczyt Gubałówki
- Szlak: żółty
- Długość: ok. 17 km
- Czas przejścia: 5 godzin
- Przewyższenie: ok. 500 m
- Trudność: łatwa / średnia

Początek przy kościele Salwatorianów
Wędrówkę rozpoczynamy w centrum Zakopanego, przy hotelu Radisson Blu, gdzie zaczyna się żółty szlak turystyczny. Najpierw spacerujemy Bulwarami Słowackiego dochodząc do ulicy Broniewskiego. Tutaj chodnikiem przy drodze lekko w górę, następnie skręcamy w lewo na skrzyżowaniu. Po drodze warto zatrzymać się na chwilę aby zobaczyć interesujące wyglądający Giewont oraz skocznie Wielką Krokiew. Następnie idziemy nieopodal zabytkowej willi "Witkiewiczówka", wzniesionej w stylu zakopiańskim. Stąd kierujemy się na północ, ulicą prowadzącą przez Antałówkę.
Po chwili wychodzimy na rozległy Bachledzki Wierch, z którego rozpościera się wspaniały widok na tatrzańskie szczyty. Dodatkowo dobrze widoczna jest stąd Olcza i okolice.
Trasa prowadzi dalej przez osiedle Wojdyły do Ustupu. Tutaj dochodzimy do ronda na Zakopiance, które trzeba przekroczyć (ostrożnie!). Za rondem skręcamy w lewą, a po chwili przekraczamy rzekę Zakopiankę, by wspiąć się schodami obok willi Harenda. W drewnianym domu poety, mieści się Muzeum Jana Kasprowicza. Natomiast tuż obok zabytkowy kościółek z początku XVIII wieku.

Na Bachledzkim Wierchu
Harenda – Sucha – Gubałówka
Dalej idziemy przez osiedle Harenda, mijamy most i ponownie trafiamy na starą drogę. Ulicą Jana Kasprowicza kierujemy się w stronę Poronina, aż do najbliższego ronda. Tu skręcamy w lewo, żółty szlak prowadzi przez przysiółek Suche. Obok ośrodka Jędrol, a następnie przez teren stacji narciarskiej.
Najpierw drogą utwardzoną, a potem asfaltową, idziemy pod górę w kierunku osiedla Rafaczówki. W tym miejscu żółty szlak biegnie razem z czerwonym szlakiem Powstania Chochołowskiego.
Po drodze mijamy górną stację wyciągu "Suche", a następnie zbliżamy się do górnej stacji wyciągu narciarskiego na Harendzie. Stąd zaczynają się interesujące widoki na Zakopane leżące u stóp Tatr.
Dalsza część trasy wiedzie obok kościółka na Furmanowej, a potem aż na grzbiet Gubałówki. Stąd można wrócić do Zakopanego kolejką linowo-terenową lub zejść pieszo jednym z wielu szlaków.
Praktyczne wskazówki dotyczące wycieczek
- Buty trekkingowe obowiązkowe – miejscami może być ślisko lub błotniście, szczególnie po wycince drzew i w miejscach gdzie jeżdżą traktory.
- Przydatna będzie mapa lub aplikacja z GPS-em – oznaczenie szlaku może być miejscami nieczytelne.
- Trasy nie są trudne ale niektóre wymagająca kondycyjnie, więc warto być choć trochę rozchodzonym.
- Przedstawione trasy można również pokonać na rowerze. W tym przypadku niezbędny będzie rower z amortyzatorem.

Michał Jarząbek-Giewont
Przewodnik tatrzański — ponad 10 lat doświadczenia w oprowadzaniu po Tatrach i Zakopanem. Rodowity góral z Zakopanego i miłośnik przyrody tatrzańskiej. Przewodnictwem zajmuje się zawodowo, oprowadza grupy oraz indywidualne osoby po górach. Prywatnie pasjonat jazdy na rowerze, skiturów oraz fotografii krajobrazów górskich