.....urzekła mnie Blue Lagoon, musiałam tam wrócić i zeksplorować całą wyspę Comino i Cominotto. Idealną opcją jest pierwszy prom na Blue Lagoon, można zjeść w spokoju śniadanie zanim pojawią się turyści. Można nacieszyć się spokojnym jeszcze morzem i pięknymi widokami. Gdy zaczął nadciągać tłum turystów, postanowiłam popłynąć w masce do Cominotto (malutka wysepka na przeciw). Odległość niewielka, ale nie jest to zbyt bezpieczne. W drodze powrotnej powstał spory prąd, (być może na skutek statków, które akurat podpływały) fale bardzo mocno znosiły, więc taką wyprawę polecam tylko dobrym pływakom. Ostatnim punktem programu było zwiedzanie Comino. Fotki, ze spaceru po Comino poniżej :)