Wraz z wiekiem usta stają się coraz cieńsze, a ich kontur mniej wyraźny. Winę za to ponosi malejąca produkcja kolagenu i elastyny w organizmie. Dojrzałe wargi tracą nawilżenie, pojawiają się pionowe zmarszczki, a naturalny pigment blednie. Jednak nie trzeba od razu sięgać po skalpel czy botoks. Wystarczą sprytne triki makijażystów, by przywrócić wargom dawną objętość i młodzieńczy blask. Specjaliści branży beauty radzą również, by każdego dnia dbać o nawodnienie organizmu, ochronę przeciwsłoneczną w postaci kremów z filtrem SPF oraz unikać palenia papierosów, które przyspiesza powstawanie zmarszczek wokół ust. Oto sprawdzone porady, dzięki którym twoje usta będą mogły znów wyglądać jak u 20-latki.
REKLAMA
Zobacz wideo Wszystko jasne! Roxie Węgiel zdradza, czy powiększyła usta i jakie zabiegi sobie zrobiła
Jak naturalnie powiększyć usta w domu? Nawilżenie i złuszczanie dla efektu pełniejszych ust
Dobrym punktem wyjścia jest delikatne złuszczanie. Miękka szczoteczka (możesz użyć szczoteczki do zębów) i peeling usuną martwy naskórek i wygładzą usta, dając gładką powierzchnię pod makijaż. Po zabiegu warto nałożyć balsam lub nawilżającą bazę z kwasem hialuronowym. W codziennej rutynie idealnie sprawdzi się też serum do ust, np. z peptydami. Produkty nakładaj regularnie, najlepiej na noc. Wizażystka Pilar DeMann w rozmowie z Vogue przekonuje, iż dla kobiet po 50. sekret pięknych ust tkwi w ich nawilżaniu. Nie zapominaj również o ochronie przeciwsłonecznej - okolice ust trzeba traktować jak resztę twarzy, nakładając krem z filtrem przy krawędzi warg, a dodatkowo specjalnie dedykowane balsamy SPF, bo promieniowanie UV dodatkowo przyspiesza procesy starzenia skóry.
Powiększanie ust - domowe sposoby. Kredka i błyszczyk - duet, który działa jak lifting
W dojrzałym wieku zarys ust bywa mniej wyrazisty, dlatego dobrze dobrana kredka w kolorze zbliżonym do naturalnego pigmentu ułatwi jego podkreślenie. Delikatnie obrysuj wargi, lekko wykraczając poza ich naturalny zarys, a przy łuku kupidyna dodaj wysokości cienką kreską. Zdaniem ekspertów drobne przesunięcie konturu poza linię warg - dosłownie o milimetr - daje efekt subtelnego powiększenia, unikając wrażenia sztuczności. Następnie wypełnij usta kremową szminką lub błyszczykiem - takie formuły nawilżają i nie podkreślają zmarszczek, w przeciwieństwie do matowych pomadek. Drobne nierówności można zatuszować korektorem w neutralnym odcieniu, delikatnie wklepanym przy konturze ust. Dodatkowo warto zaaplikować odrobinę rozświetlacza na łuk Kupidyna i środek dolnej wargi, co optycznie powiększy usta.
Wizażyści polecają również użycie powiększających błyszczyków z efektem "plump", zawierających kwas hialuronowy lub inne delikatnie piekące składniki, np. kapsaicynę. Taki preparat delikatnie mrowi wargi i chwilowo je powiększa.
Jak powiększyć usta bez użycia igły? Kolory, które odmładzają
Wybór odpowiedniego koloru ma ogromne znaczenie. Makijażyści radzą, by kobiety po 50. sięgały po ciepłe i neutralne róże, delikatny koral, łososiowe odcienie czy brzoskwinię, które działają jak swego rodzaju rozświetlacz dla cery - odbijają światło i optycznie odmładzają. Świetnie sprawdzają się też ciepłe czerwienie z nutą pomarańczy, maliny lub truskawki, które ocieplają rysy i dodają energii. Na co dzień idealne będą kolory nude w cieplejszych tonach, np. koralowy nude.
Pilar DeMann w Vogue podkreśla, iż pomadki i błyszczyki w energetycznych kolorach ożywiają twarz i zapobiegają efektowi "płaskich" ust. Eksperci są zgodni: należy unikać zbyt ciemnych brązów, bordo czy burgundu, które pomniejszają wargi i podkreślają zmarszczki.
Źródła: vogue.com, byrdie.com, halotu.polsat.pl, harpersbazaar.com
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
