Powiedziałam mężowi, żeby przestał mnie seksualizować, a teraz wszystko się wali. Jak mogę zapobiec rozpadowi mojego małżeństwa?
Poniższa relacja to przykład tego co nazywam „złap i wypuść” i jest to część uczenia się przez facetów własnej wartości. Idziesz na ryby i łapiesz rybę. Robisz zdjęcie, pokazujesz je znajomym i wrzucasz z powrotem do wody. Tylko, iż zamiast łowić ryby, robisz to z kobietami. Dlaczego? Ponieważ nie wiesz, czy problem z twoim życiem seksualnym leży po twojej stronie, czy nie. Nie wiesz, czy nauczyłeś się dobrej gry, czy nie, i potrzebujesz sposobu na uzyskanie trzeźwej opinii ze świata zewnętrznego.
Mam 28 lat i od 3 lat jestem żoną mojego 28 letniego męża, razem jesteśmy od 7 lat. Byliśmy szczęśliwą parą na co dzień, stabilne finanse, żadnych większych problemów. Mąż jest kochany, ale miałam z nim pewien problem, ponieważ był względem mnie nadmiernie drażliwy i zalotny. Na początku było świetnie, bo kto nie uwielbia tak uważnego i troszczącego się partnera, prawda? Jednak z biegiem lat czułam, iż przesadza. Ilekroć prawił mi komplementy, zawsze pojawiał się jakiś seksualny komentarz. Zawsze pojawiało się słowo w stylu “seksowna”, “piękna” albo „urocza”. Za każdym razem, gdy się całujemy, staje mu [wacek], choćby gdy mnie przytula lub pieści. Przechodząc przez kuchnię, zawsze daje mi klapsa w tyłek. Zwróciłam na to uwagę wcześniej, ale bezskutecznie przez cały czas to robił. Krótka uwaga, iż nie popycha mnie do intymności, choćby jeżeli jest gotowy na działania, po prostu ma wzwód.
Myślę, iż było to około 6 miesięcy temu, pieścił mnie i zauważyłam, iż znowu mu stanął. To był naprawdę stresujący czas dla nas obojga, więc miałam dość wszystkiego w życiu w tamtym okresie czasu. Powiedziałam mu, iż zawsze mnie seksualizuje i iż jest to obrzydliwe. Najwyraźniej nie spodziewał się tego i był zaskoczony. Powiedział, iż nie może nic na to poradzić, ponieważ jest młodym, sprawnym i zdrowym mężczyzną. Poprosiłam go, by przestał, bo mnie to irytowało. Powinnam była ostrożniej dobierać słowa.
Przez ostatnie sześć miesięcy nie było żadnego przytulania, klepania po tyłku, pieszczot ani inicjacji intymności z jego strony. Tydzień po naszej rozmowie zapytałam, dlaczego przestał mnie przytulać. Odpowiedział mi, iż mu stanie i będę zdenerwowana, na co ja odparłam: “czy to niemożliwe, żebyś robił te rzeczy bez wzwodu”. Powiedział, iż to po prostu dzieje się naturalnie. Minęło 6 miesięcy bez tych intymnych chwil, chyba iż je zainicjowałam. choćby nie prawił mi zbyt wielu komplementów. Muszę też dodać, iż wydawał się dziwny podczas intymnych chwil.
W tym miesiącu mąż wyjechał w podróż służbową na 6 dni i od tego czasu jest nieobecny. 2 dni temu nagle powiedział mi, iż nie jesteśmy kompatybilni seksualnie i może powinniśmy się rozstać. Byłam zszokowana i zapytałam go, dlaczego tak myśli. Stwierdził, iż częstotliwość naszej intymności znacznie spadła, kiedy przestał ją inicjować. Powiedział, iż młodsza dziewczyna flirtowała z nim, gdy byli w barze z kolegami po imprezie. Powiedział, iż zdał sobie sprawę, iż od dawna nie czuł się pożądany. Narzekał, iż prawie nigdy nie prawiłam mu komplementów, zawsze byłam ich odbiorcą i choćby jeżeli to ja je otrzymywałam, jak mogłam na to narzekać. Zapytałam go, czy mnie zdradził, a on odpowiedział, iż nie i zrugał mnie za to, iż mu nie ufam i iż przyszło mi coś takiego do głowy.
Próbowałam z nim porozmawiać więcej na ten temat, ale po prostu nie odpowiada. Przez ostatnie 2 dni próbowałam wszystko sobie poukładać i płakałam. Nie wiem, jak poradzić sobie z tą sytuacją. Każda rada jest mile widziana.
AKTUALIZACJA: Chcę podziękować wszystkim za komentarze. W większości z nich zostałam zrugana, co rozumiem. Dzięki wam dowiedziałam się jaki jest mój błąd i przeproszę mojego męża. Chcę coś wyjaśnić. To nie tak, iż nie chciałam intymności z nim. Po prostu ostatnio był to dla mnie stresujący okres. Całkowicie zgadzam się z moim mężem w kwestii komplementów. Zdałam sobie sprawę, iż zaniedbałam jego pragnienie uczucia z mojej strony. Nie wiem, kiedy zrobię ponowną aktualizuję, ale zrobię wszystko, co w mojej mocy i pójdę na każdy możliwy kompromis. Dziękuję.
Źródło: I(29F) told my husband(28M) to stop sexualizing me and now it’s going downhill. How do I prevent my marriage from falling apart?
Kilka komentarzy pod tekstem:
„Bycie nazwanym “obrzydliwym” przez kogoś, kogo kochasz i do kogo nieustannie cię ciągnie, to zabójca pewności siebie. To nie zostanie zapomniane w najbliższym czasie.”
„Tak, nie da się tego odkręcić. Może przeprosić, ale prawdopodobnie nigdy nie będzie w stanie naturalnie okazywać jej uczuć bez zastanawiania się, czy nie jest zniesmaczona.”
„Zgadzam się. choćby jeżeli ona wylewnie przeprosi, a on będzie na to otwarty, to po prostu już nie będzie to samo. On nigdy nie zapomni. Zawsze będzie go to gryzło, choćby za 20 lat.
To małżeństwo jest skończone. Jest martwe. Jezu Chryste, czy ta kobieta jest aż tak kurewsko głupia, czy co?
“O mój Boże, przestań myśleć i mówić mi, iż jestem piękna i seksowna. I przestań mnie dotykać, twoje wzwody są obrzydliwe”.
6 miesięcy później….
“Dlaczego mój mąż nie chce bliskości?”
No ja pierdole.”
„Fakt, iż zajęło jej całe 6 miesięcy, aby faktycznie się tym przejąć, również mówi wiele. Jebać tę kobietę. Jestem wściekły na tego faceta.”
„Dokładnie, dopóki w zasadzie jej nie powiedział, iż ma dość, ta pani wyglądała na zachwyconą kontynuowaniem tej sytuacji.”
„Tak. Moja żona powiedziała mi kilka raniących rzeczy w ferworze strasznej kłótni, które prześladują mnie za każdym razem, gdy o tym pomyślę, a minęło już ponad dziesięć lat. w tej chwili jesteśmy w naprawdę świetnym miejscu i od jakiegoś czasu… jednak to wciąż na mnie ciąży.”
„Prawda? Można było powiedzieć coś w rodzaju: “hej, jestem ostatnio bardzo zestresowana, czy mógłbyś się przez jakiś czas trochę mniej do mnie dobierać, dopóki nie poczuję się trochę lepiej”, zamiast “to jak jesteś na mnie napalony jest obrzydliwe, przestań”.
Oboje z mężem jesteśmy bardzo drażliwi i porywczy, ale jesteśmy też świetni w komunikowaniu “nie teraz”.”
„Racja! Wstyd to idealne słowo – jej reakcja uderzyła w głęboką strunę, którą można opisać tylko wstydem. Wstyd za to, iż czuję pociąg do swojej kobiety i wstyd za to, iż to wyraża. Z tego naprawdę nie da się wyjść. Zwłaszcza w świetle faktu, iż była wyłącznie odbiorcą komplementów / przejawów fizycznego zainteresowania.
Wygląda również na to, iż dotyk fizyczny jest prawdopodobnie jego głównym językiem miłości, więc miałoby sens, iż jego wstyd przed fizyczną intymnością przełożyłby się na rozpad ich związku.
Cieszę się, iż znów poczuł się pożądany i dostrzega swoją wartość. Mam nadzieję, iż się rozstaną, ponieważ są wyraźnie niekompatybilni.”
Zobacz na: Co to jest Przerażenie [dread]; albo, dlaczego nikt nie ma jakiejkolwiek ramy – Rian Stone
Gra w Przerażenie [Dread]. Co dokładnie chcesz, żeby robiła dla ciebie twoja kobieta – Rians Stone
Żyj w zgodzie z rzeczywistością – Kłamstwo powiedzenia „szczęśliwa żona, szczęśliwe życie”
Modele mentalne, głębokie historie i prawdziwa obserwacja
Potęga narracji w podejmowaniu decyzji
Faceci z tym jednym komplementem, który otrzymują raz na kilka lat
Faceci z tym jednym komplementem, który otrzymują raz na kilka lat pic.twitter.com/SSOzVJ32UE
— Blady Mamut (@BladyMamut) December 21, 2023
