Ciepły posiłek, produkty spożywcze czy napoje – otrzymali potrzebujący w ramach akcji „Zupa na skwerze”. Wydarzenie dobyło się w piątek (29 sierpnia) na Skwerze im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. Organizatorem przedsięwzięcia jest Stowarzyszenie „Polska 2050”, a żywność zapewnili kieleccy restauratorzy.
Rafał Kasprzyk, poseł na sejm RP z ramienia „Polski 2050” informuje, iż osób pozostających w kryzysie ubóstwa stale przybywa.
– Problem ubóstwa w naszym społeczeństwie niestety nie tylko wciąż jest aktualny, ale również stale rośnie. Jestem na akcji pierwszy raz po okresie wakacyjnym i połowa chętnych, którzy stawili się na skwerze to zupełnie nowe twarze. Ci ludzie potrzebują pomocy, zauważenia i chociażby tego ciepłego talerza zupy, którego nie mają na co dzień – zaznacza polityk.
Grażyna Adydan, koordynatorka akcji ,,Zupa na skwerze” wyjaśnia, iż udział w tego typu przedsięwzięciach jest w stanie zmienić sposób w jaki postrzegamy świat.
– Praca przy tym wydarzeniu jest w stanie zmienić nasz odbiór rzeczywistości. Kiedy przychodzi do nas osoba potrzebująca, prosi o jajka i mówi, iż nie jadła ich już kilka tygodni, bo choćby nie ma ich gdzie ugotować, to wówczas zaczynamy doceniać te ,,małe rzeczy” codziennego życia, na które nie zwracamy uwagi. Chociażby to, iż możemy sobie pozwolić na ciepły posiłek. To właśnie ta kwestia nadaje naszym staraniom zupełnie nowego wymiaru i jest dla nas swoistą lekcją życia – tłumaczy.
Uczestnicy wydarzenia zgodnie stwierdzają, iż jedzenie im smakuje oraz podkreślają słuszność tego typu inicjatyw.
– Jedzenie jest bardzo dobre, a atmosfera towarzysząca wydarzeniu pozytywna – stwierdza pan Miłosz.
– Zupa bardzo mi smakuje. Cieszę się, iż miałem możliwość zjeść dziś ciepły posiłek – dodaje pan Jan.
– Tego typu przedsięwzięcia są bardzo ważne, gdyż pozwalają nam – osobom starszym, schorowanym oraz potrzebującym poczuć, iż ktoś wciąż o nas myśli i chce nam pomóc – mówi pani Krystyna.
Tegoroczna ,,Zupa na skwerze” jest 4. edycją tego wydarzenia, które odbywa się co drugi piątek.
