Zacznijmy od tego, iż pocenie to naturalna sprawa. Organizm w ten sposób dba o to, byśmy się nie przegrzali. Niestety, czasem ta troska zostawia po sobie niechciane ślady, które potrafią skutecznie zepsuć dobre wrażenie. W końcu nie zawsze mamy przy sobie zapasową koszulę, a jeszcze rzadziej ochotę na nerwowe zasłanianie się torebką. Zwłaszcza gdy dzień dopiero się zaczyna, a chcemy wyglądać świeżo i czuć się swobodnie. Na szczęście są sposoby, które pomagają ujarzmić pot, zanim przejmie nad nami kontrolę.
REKLAMA
Zobacz wideo
Jak zahamować nadmierne pocenie się? Postaw na codzienne rytuały
jeżeli masz problem z nadmierną potliwością, wybieraj antyperspiranty, a nie dezodoranty. Te pierwsze działają jak strażnicy gruczołów - blokują ujścia potu, zamiast tylko przykrywać zapach perfumowanym obłoczkiem. Warto też przyjrzeć się swojej garderobie. Ubrania sportowe z siateczkowymi panelami pod pachami potrafią zdziałać cuda. Są jak wentylacja w aucie bez klimatyzacji. A jeżeli nie lubisz sportowych fasonów, poszukaj codziennych ubrań z domieszką funkcyjnych tkanin, jak modal czy elastan. Coraz więcej marek wprowadza je do klasycznych koszul czy sukienek.
Nie zapominaj o higienie: szybki prysznic rano, odświeżenie w ciągu dnia i delikatne mydło mogą skutecznie zredukować ilość potu oraz zapobiec powstawaniu przykrego zapachu. Warto też po kąpieli dokładnie osuszyć pachy. Wilgotna skóra to idealne środowisko dla bakterii, które odpowiadają za nieprzyjemny zapach. Kiedy zmagasz się z nadmierną potliwością, możesz sięgnąć też po specjalne kosmetyki, np. z dodatkiem szałwii, aloesu lub cynku, które łagodzą, regulują wydzielanie potu i dbają o delikatną skórę. jeżeli stanie się to twoją codzienną rutyną, z pewnością gwałtownie zauważysz różnicę.
Plama z potu na koszuli Koldunov/iStock
Co na mokre pachy? Spróbuj skutecznych metod, które uratują twój dzień
Robi się gorąco, a pod pachą zaczynasz czuć wilgoć? Z pomocą przyjdzie wkładka higieniczna. Wystarczy przeciąć ją wzdłuż i przykleić od wewnętrznej strony bluzki - najlepiej tam, gdzie "pachnie" ryzykiem. Dla lepszego efektu sięgnij po wersję ultra cienką, by nic nie odstawało, a materiał mógł swobodnie oddychać. To prosty patent, który spokojnie wytrzyma kilka godzin.
Można też pójść o krok dalej i sięgnąć po specjalne wkładki antypotowe, dostępne w wersji jednorazowej lub wielorazowej. Mają cienką, chłonną warstwę i samoprzylepne brzegi, dzięki czemu nie przesuwają się choćby wtedy, gdy ty jesteś w ciągłym ruchu. Są dyskretne, niewidoczne i naprawdę skuteczne, zwłaszcza pod jasnymi ubraniami. Co jeszcze okaże się pomocne?
Bibułki matujące do twarzy, dostępne w drogerii lub aptece. Sprawdzą się świetnie pod pachami. Wystarczy delikatnie przyłożyć je od wewnętrznej strony materiału, by gwałtownie wchłonęły wilgoć. To szybki reset przed wejściem na spotkanie.
Talk dla dzieci. Działa jak bariera ochronna. Posyp go lekko na skórę pod pachami (przed założeniem ubrania), a pomoże wchłonąć nadmiar wilgoci i ograniczy tarcie.
Chusteczka higieniczna. Z braku laku wkładasz ją do bluzki od środka i liczysz, iż wytrzyma do przerwy. To nie jest opcja na długi dzień, ale może zadziałać jak doraźna pomoc.
Warstwowy ubiór. Cienka bawełniana koszulka pod spód (nawet bez rękawów) chłonie pot, zanim zdąży dotrzeć do "głównego" outfitu. A przy okazji ratuje sytuację w klimatyzowanym biurze.
I jeszcze jedno: jeżeli wiesz, iż czeka cię stresujący dzień, unikaj materiałów typu jedwab i wiskoza. Choć wyglądają pięknie, ale gwałtownie pojawiają się na nich plamy. Postaw raczej na przewiewną bawełnę lub len, które pozwalają skórze oddychać, a ubraniu zachować fason.
Co najbardziej stresuje cię w związku z potliwością? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
