Poszłam na grzybobranie pod okiem eksperta. Natura spłatała nam figla [RELACJA]

podroze.onet.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: Byłam na grupowym grzybobraniu z ekspertem


Nie wiem, czy uległam modzie, czy odkryłam swoje nowe hobby, ale odkąd tylko zaczęła się tegoroczna jesień, marzyłam o grzybobraniu. Sama jednak nie miałam odwagi wybrać się do lasu — nie znam się na grzybach, nie wiem, gdzie najlepiej ich szukać i jak to robić, żeby samemu się nie zgubić. Ale znalazłam rozwiązanie — grzybobranie z ekspertem. To zorganizowane spotkanie z grzyboznawcą, podczas którego uczestnicy udają się do lasu na zbiory, mając pewność, iż są w dobrych rękach. Jak było? Cóż, nie wszystko poszło po naszej myśli.
Idź do oryginalnego materiału