Poszła na turecki bazar. "Nagle sprzedawca pokazał mi pierścionki i zaproponował małżeństwo" [LIST]

podroze.onet.pl 2 dni temu
Zdjęcie: Poszła na turecki bazar. Nagle sprzedawca pokazał mi pierścionki i zaproponował małżeństwo


Pani Karolina, jedna z naszych czytelniczek, wybrała się na wakacje na wyspę Kos w Grecji. Podczas tej podróży postanowiła jednak wybrać się ze znajomymi do Turcji. Tam spotkała ją seria nieprzyjemnych incydentów — wszystko z powodu jej wyglądu, a dokładnie tego, iż jest szczupłą blondynką z długimi włosami. "Nagle jeden z Turków podsunął mi telefon pod nos. Spojrzałam — a tam pierścionki. Zdziwiona zapytałam, o co chodzi. Odpowiedział, żebym wybrała sobie jeden, który mi się podoba, a on mi go kupi. Zdębiałam — nie rozumiałam, co się dzieje. Po chwili stwierdził, iż mogę zostać jego żoną, iż mu się podobam" — pisze kobieta w liście do redakcji Onet Podróże.
Idź do oryginalnego materiału