Poszła do lasu i pokazała, co znalazła. "Szaleństwo. Tyle dawno nie nazbierałam sama"

Zdjęcie: Pani Anna pokazała, ile grzybów udało jej się uzbierać na Podlasiu (Screen: Facebook)


Choć wielu turystom deszcz pokrzyżował wakacyjne plany, taka pogoda przypadła do gustu grzybiarzom. Dowodem na to są zbiory pani Anny Pigiel, którą na Facebooku obserwuje aż 58 tys. osób. Kobieta pokazała, ile grzybów udało jej się znaleźć na Podlasiu w ostatnich dniach. "Szaleństwo borowikowe. Tyle dawno nie nazbierałam sama", "Trochę zmokłam, ale było super" — napisała pod nagraniami, na których widać grzyby dosłownie wysypujące się z koszyków.