«Poszedł po kotlety, a znalazł miłość»

naszkraj.online 3 dni temu
Stary sklep spożywczy na obrzeżach Lublina cieszył się uznaniem miejscowych: smaczne dania, uczciwe porcje, serdeczne sprzedawczynie. Bożena Nowak pracowała tam już piętnasty rok – najpierw przy wagach, potem jako kierowniczka działu. Wiedziała wszystko, pamiętała każdego – komu ile faszerowanej papryki, komu nie zapomnieć o kaszy gryczanej, a komu nalać hojnie, „od serca”. Tego dnia wracała […]
Idź do oryginalnego materiału