Postawiono nas po dwóch stronach barykady. O pięknie przyrody, psychologicznym BHP i sprawczości z Elizą Kowalczyk rozmawia Anna Maruszeczko

nno.pl 9 miesięcy temu

W drodze do ciebie zajechałam do słynnej cukierni w Hajnówce. Ekspedientka wyczuła, iż nie jestem miejscowa, choć Podlasie to moja druga mała ojczyzna, i pyta: „A co tu ładnego na Podlasiu? Tu nic nie ma”. „Puszcza. Białowieża”. „Ja tam już nigdy nie pojadę, w puszczy tylko trupy”. Zmroziło mnie, choć wiedziałam, iż to nieprawda. Ale…

Ten materiał dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników. Przejdź na stronę Subskrybcji i zaloguj się by czytać dalej.
Idź do oryginalnego materiału