Postawiła wszystko na jedną kartę i przeprowadziła się do Lizbony. "Zmienili mój obraz świata"

wiadomosci.onet.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Lizbona


Przeprowadzka do Portugalii okazała się dla niej walką z przytłaczającą samotnością i przygodami z wynajętym mieszkaniem. Aby uciec przed problemami, Maja z Rosji (imię zmienione) większość dni spędzała w jednej z lizbońskich kawiarni, w której jedynymi gośćmi byli portugalscy emeryci. I to oni sprawili, iż Rosjanka odnalazła w Lizbonie nowy dom. — Zdałam sobie sprawę, iż to poważna sprawa, kiedy odwołałam kolejną randkę, aby porozmawiać z panem Manuelem, który miał 65 lat — relacjonuje Maja. — Moja najstarsza przyjaciółka Ana Maria, która ma 99 lat, opowiedziała mi, jak w kwietniu 1974 r. wraz z mężem chodziła na wiece, kiedy Portugalia obalała dyktaturę.
Idź do oryginalnego materiału