Tatry to góry niezwykłe z unikatową fauną i florą. Od wieków przyciąga jak magnes ludzi o urozmaiconych zainteresowaniach i w różnym wieku. Wszystkich łączy chęć przebywania w tym wyjątkowym miejscu.
Zmienność w Tatrach
Nie ma jednoznacznych odpowiedzi na pytanie, kiedy w Tatrach jest najładniej. Odpowiedzi zależą od zamiłowań i zainteresowań tych, którzy tu przychodzą. Dla narciarza liczy się tylko okres śnieżnej zimy, dla wysokogórskiego turysty, podobnie jak dla taternika, będą to słoneczne, bezwietrzne poranki jesienne. Większość wczasowiczów uznaje wyłącznie dwa najcieplejsze miesiące wakacyjne i wielu z nich nie potrafi choćby wyobrazić sobie, iż Tatry mogą być inne. Znają je naprawdę, jedynie stali ich mieszkańcy.
Pory roku pośród najwyższych pięter Tatr
Na tej wysokości około 250 dni trwa zima, a około stu — lato. Resztą dzieli się wiosna z jesienią. Wiosna jest tak krótka, iż żywa istota rzadko bywa jej świadkiem.
Nie tylko każda pora roku znaczy Tatry osobliwym urokiem, swoje piętno wyciska na nich każdy świt i każdy zmierzch, każda zmiana pogody zachodząca tu nagle, nieoczekiwanie. Bywa nieraz kilka zmian w ciągu dnia, w ciągu godziny nawet. Wywołują coraz to inne emocje i nastroje, o których zapomina się tym szybciej, im zmiany są częstsze. Jedna pora jest wyjątkowa i dlatego niezapomniana. Przychodzi oczekiwana, regularnie, i na długo pozostaje w pamięci.
To w trakcie tej pory z pierwszym ciepłym deszczem budzi się życie, a soczysta zieleń przebija się przez śnieg. Pojawiają się pierwsze pędy, z których wyrasta, jaki pąki jaki kwiat — różowawy lub fiołkowy, takie właśnie są kolory pierwszych górskich kwiatów, czyli krokusów. Gdy tylko słońce stopi śnieg na tatrzańskich polanach, zaczyna je porastać masowo szafran spiski. Ten niewielki, ale jakże piękny kwiat masowo kwitnie na rozległej polanie Chochołowskiej oraz na Kalatówkach.
Wiosną w Tatry znów powraca życie do wysokogórskich hal i jeszcze wyżej, do krainy lodu i śniegu. Do miejsc, gdzie panują najmniej życzliwe dla roślin warunki klimatyczne. Wystarczy by w szczelinach granitowych turni, znalazła się odrobina ziemi nie większa od paznokcia, a już strzela z niej soczysty, zielony pęd. Smagają go wiatry, w nocy ściskają mrozy, w dzień palą słoneczne promienie i dzięki odpowiedniemu dostosowaniu do tych trudnych warunków wysokogórskich stawia opór, kiełkuje, aż się rozwinie. Niektórym pojedynczym okazom udało się przetrwać wieki, dziesiątki tysięcy zim, jakie dzielą nas od epoki lodowcowej. Rośliny te nazywane są reliktami polodowcowymi.
Jesień niekiedy bywa krótsza niż wiosna. Często jeszcze się dobrze nie rozpocznie i nie zdąży przybrać złotych kolorów — gdy spadnie śnieg i pokryje wszytko białym puchem. Tylko gdzieś o wiele niżej kolorowe liście spadają na ziemię i czerwienią się korale jarzębiny.
Często po pierwszym jesiennym śniegu na tatrzańskich szczytach nie pozostaje śladu i następuje wtedy wspaniała tatrzańska jesień. To czas dla prawdziwych miłośników Tatr oraz poszukujących ciszy i spokoju po sezonie letnim. W chłodnym coraz bardziej przeźroczystym powietrzu można podziwiać piękno tatrzańskich hal i turni. Wówczas w Tatrach jest najpiękniej, bo widać, iż życie jest niezniszczalne — iż życie trwa wiecznie.
Piętra roślinne
Wraz ze wzrostem wysokości nad poziomem morza zmienia się klimat, spada temperatura powietrza (mniej więcej o jeden stopień co sto metrów), rośnie suma opadów, skraca się czas, kiedy rośliny mogą się rozmnażać i rosnąć. Na różnych wysokościach rosną różne grupy roślin. Na dole te preferujące ciepło, wyżej te, które są w stanie znieść niskie temperatury, wietrzne dni oraz intensywne opady.
Tatrzańskie kozice
Tatry kojarzy się z niedostępnymi majestatycznymi szczytami, jeziorami górskimi, rwącymi potokami i niezapomnianymi widokami. To także dom wielu dzikich zwierząt a ich najbardziej charakterystycznym mieszkańcami są dziko żyjące kozice. To typowo wysokogórskie zwierzę żyje w niedostępnych miejscach hal i turni.
Przez całą długą, surową zimę żyją wysoko, na grzbietach i zboczach alpejskiego pasma, gdzie mimo wszystko łatwiej zdobywają skromne pożywienie — kępy zeschłej trawy, krzaczki wrzosów czy mchy — niż w dolinach, gdzie jest bez porównania więcej śniegu. Ale i tak często muszą przebijać się przez pola śnieżne, przechodzić przez lawinowe zbocza, by w czasie długotrwałych, silnych mrozów i wichur znaleźć osłoniętą kryjówkę chroniącą przed zmarznięciem.
Śniegi, mrozy, wichury, lawiny i głód — to ich najwięksi nieprzyjaciele w zimie. Kozice muszą sobie radzić w trudnych warunkach górskich o każdej porze roku. Z zasady odmawiają jakiejkolwiek pomocy człowieka, choćby w ostateczności nie przyjmą od niego pożywienia, nie wyzbędą się swej płochliwości. Inne zwierzęta racicowe w trudnym okresie przychodzą aż do ludzkich siedzib.
Kozice są niezrównanymi akrobatkami, można z fascynacją oglądać ich zdolności ruchowe w trudnych warunkach skalnego świata. To zwinne zwierzę niejednokrotnie znajduje się w sytuacji, gdy otwiera się przed nią głęboka kilkumetrowa przepaść. Potrafi ona tam zeskoczyć zeskoczy, opadnie na twardą, granitową płytę i nic się jej nie stanie. Wie, jak ułożyć kończyny, aby amortyzowały gwałtowny upadek ciężkiego ciała. Ma niezwykle mocne mięśnie nóg. Racice kozicy przypominają dobre obuwie górskie, ich ostre brzegi umożliwiają bezpieczne poruszanie się po lodzie lub w skalnych szczelinach. A małe górne kopytka — przyssawki, wyrastające parami na tylnych palcach nóg, dają ich właścicielce poczucie pewności szczególnie w momentach skoków.
Ochrona Tatr
Tatry to najwyższe wypiętrzenie w rozległym łuku Karpat. W skali całego świata kilka znajdzie się łańcuchów górskich, które społeczeństwo otacza nie tylko szacunkiem i podziwem, ale również opieką. Tatry do takich należą, to na ich terenie znajdują się dwa parki narodowe tak po polskie, jak słowackiej stronie.
Nie wielkie góry zawsze przyciągały ludzi. Przypomnijmy, iż już w XIX wieku idea objęcia Tatr ochroną powstała wspólnie u słowackich i polskich miłośników tatrzańskiej przyrody, iż podczas drugiej wojny światowej przez tatrzańskie przełęcze przechodzili kurierzy tatrzańscy z Zakopanego do Budapesztu. Pod koniec wojny ratownicy TOPR-u dokonali brawurowego transportu siedemnastu rannych partyzantów spod Brestova do wolnego Zakopanego.
Po II wojnie światowej w obydwu krajach uchwalone zostały dekrety, które uhonorowały wyjątkowość tych gór, uznając je za park narodowy, podlegający ustawowo ochronie jako narodowe.
Ze względu na wysokogórski charakter Tatr i unikatowość tego pięknego zakątka musimy pamiętać o zasadach turystyki uprawianej na ich terenie. Poruszać się wolno wyłącznie po oznakowanych szlakach, w górach zachować daleko idącą ostrożność.
W Tatrach występuje wiele rzadkich gatunków roślin i zwierząt, objętych ścisłą ochroną np. limba, szarotka, kozica, świstak, niedźwiedź, z ptaków można spotkać, choć rzadko orła przedniego, puchacza, pomurnika. Pamiętajmy, iż przebywając na terenie Tatr, jesteśmy tutaj tylko gośćmi.